W żorskich przedszkolach i szkołach podstawowych trwają prace remontowe. Szkoły szykują się na przyjęcie pierwszych sześciolatków, a to wymaga specjalnego przygotowania sal.
- W każdej podstawówce zostanie przygotowana jedna klasa dostosowana do potrzeb sześciolatków – mówi naczelnik Wydziału Edukacji, Kultury i Sportu, Bożena Dąbrowska. - Zmieniła się podstawa programowa – sześciolatki będą miały 3-4 godziny zajęć merytorycznych, a resztę czasu spędzą na spacerach, wyjściach do teatru i zabawie w specjalnie wygospodarowanym w sali kąciku. W tych pomieszczeniach wymieniamy meble, ławki, dywaniki. Co roku planujemy przygotowywać kolejne sale dla dzieci.
W SP 15 remont obejmie dobudowę świetlicy, wymianę okien i mebli, malowanie i odnowienie toalet, podobnie jak w SP 16, gdzie dodatkowo wymieniona zostanie instalacja elektryczna. SP 8 zyska świetlicę na poddaszu, przebudowany zostanie pokój nauczycielski, a dodatkowo powstanie sala, w której popołudniami będą odbywać się zajęcia dla przedszkolaków. W SP 3 będą nowe sanitariaty i posadzki, remont trwa w najlepsze także w SP 6, a w przedszkolu przy SP 5 powstanie dodatkowa sala dla 4-latków.
Na samo przystosowanie szkół dla potrzeb 20 sześciolatków, którzy od września rozpoczną naukę w pierwszej klasie, miasto przeznaczyło ponad 200 tys. zł. Zwiększono również ilość miejsc w przedszkolach i, jak zapewnia Bożena Dąbrowska, z roku na rok ich liczba będzie rosnąć. - Jeszcze dwa lata temu mieliśmy ok. 1400 wolnych miejsc, teraz mamy ich już 1800. Sukcesywnie będziemy organizować nowe miejsca, co wiąże się oczywiście z remontami – kończy pani naczelnik. Ola Kowol, zdj. pc