To będzie festiwal smakoszy. W roli gwiazd wystąpią śląskie kołocze. W niedzielę swoje wypieki zaprezentuje w Żorach 20 kół gospodyń wiejskich z powiatów: raciborskiego, wodzisławskiego, jastrzębskiego, rybnickiego i żorskiego.
I Regionalny Festiwal Kołocza zorganizowany został pod patronatem Wiceministra Rozwoju Regionalnego, Adama Zdziebły i Prezydenta Miasta Waldemara Sochy. Jury oceniać będzie ciasta z makiem i z serem, i przyzna trzy nagrody – po 500, 300 i 200 zł. Jak smakują sprawdzi również publiczność – każdy będzie mógł się poczęstować. A na festiwalowej scenie wystąpią zespoły folklorystyczne i działające przy KGW grupy kabaretowe. as
info: MOK
Adam Z. kupuje głosy wyborców za kołocza :D
się frustracie w ten pusty łeb :D Jesteś po prostu kolejnym sfrustrowanym malkontentem,który swoje niezadowolenie z powodu tego ,co Cię otacza wylewa na wszystkich wokół.
żal mi tych ludzi, zachowywali się jakby nigdy kołacza nie jedli, pchali się, chamstwo, jedni po 10 kawałków a jedni kulturalnie po 1 .
a jeszcze inni wcale, bo wyszli zniesmaczeni taką sytuacją, że jeszcze jury nie zdążyło odejść, a już stół był ogołocony jak po działaniu odkurzacza....
Też tam poszłam,myślałam że będzie można skosztować ,i następnie kupić kołocz.Niestety w namiocie było gorąco ,panie które siedziały za stołami nie bardzo umiały nic powiedzieć. Postaliśmy chwilkę i na spacerek .Może to był dobry pomysł ....ale nie festiwal ...Może to przemienić na kiermasz kłocza.A miasto powinno bardziej się przyłożyć .
pomysł dobry, ale wykonanie gorsze. Ludzie zachowywali się jak pospolite chamstwa. Lepiel by było,gdyby za kawałek kołi=ocza płaciło się symboliczną złotówkę - a dochód przeznaczyć np. na hospicjum. Widziałam jak Pani "wpakowała" do tebki pięć kawałków -przekazała ją mężowi a za chwilę na tacce przyniosła jeszcze sześć kawałków. Wstyd!
festiwal kołocza - pomysł dobry ale wykonanie gorsze. Ludzie zachowywali się jak pospolite chamstwo. Lepiej by było gdyby za kawałek kołocza płaciło się symboliczną złotówkę a dochód przeznaczono np. na hospicjum.Widziałam Panią,która do torebki "wpakowała"pięć kawałków - przekazała ją mężowi a za chwilę na tacce przyniosła jeszcze sześć kawałków.Wstyd!
Tak to tylko ludzie zachowują się w Polsce za granicą takiego czegoś nie ma!
Podejrzewam, ze za rok przyjda takze z termosami - wszak kawa byla tez za darmo :) To tak bardzo polskie bylo...