Policjanci interweniowali na prośbę 66-letniego mieszkańca Korfantego. Pół roku temu przyjął pod swój dom bezdonych. Kiedy nakazał im opuścić mieszkanie mężczyźni odmówili.
O interwencję policji poprosił mieszkaniec osiedla Korfantego. Mężczyzna przyszedł na komendę i poinformował, że w jego domu przebywają dwaj bezdomni, których obecności sobie więcej nie życzy. Jak się okazało, zimą pozwolił "na chwilę" zamieszkać u siebie lokatorom bez dachu nad głową. Teraz właściciel mieszkania poprosił gości o jego opuszczenie. Tym jednak najwyraźniej nie spodobał się ten pomysł. Kiedy na miejscu pojawiła się policja wyszło na jaw, że jeden z mężczyn jest poszukiwany. Z mieszkania na Korfantego trafił wprost do zakładu karnego. Jego kolega, pouczony, zdecydował się natychmiast wyprowadzić.
Źródło: KMP