Wczoraj w sali Urzędu Stanu Cywilnego, przekazano nowy rower 78-letniej pani Genowefie, która 1 września obroniła się przed napastnikami, a potem wskazała ich policji.
Sławomir Sałbut, komendant żorskiej policji podziękował pani Genowefie za społeczną, godną naśladowania postawę. - Nie przestraszyła się pani sprawców, zareagowała, zgłosiła to pani na policję. Dzięki pani zachowaniu, udało się ich złapać. Serdecznie gratuluję. Dzielna starsza pani nie kryła wzruszenia, gdy odbierała w pełni zasłużoną nagrodę. - Jestem wam ogromnie wdzięczna – mówiła.
Przypomnijmy – 1 września pani Genowefa wychodziła z przychodni rehabilitacyjnej na os. Korfantego, gdy zorientowała się, że ktoś ukradł jej rower. Zapytała o niego dwóch mężczyzn, którzy zgodzili się przyprowadzić damkę starszej pani, ale za zapłatą 20 zł. Gdy pani Genowefa wyciągnęła portfel, jeden z bandytów rzucił się na niego. Wtedy zastosowała chwyt, ćwiczony w szkole oficerskiej, gdy pracowała w więziennictwie. Złodziej upuścił portfel i uciekł. Pani Genowefa odszukała obydwu mężczyzn i wskazała policjantom. W ich samochodzie mundurowi znaleźli narkotyki, atrapę broni i kradzione tablice rejestracyjne.
Swojego roweru pani Genowefa już nie odzyskała, ale teraz może się cieszyć swoją nową damką. W uznaniu za odwagę, sprzęt ufundował Urząd Miasta, Komenda Policji, „Gazeta Żorska”, „Fakt” i sklep „FHU Rower”. pc-s
Czytaj więcej: Skuteczna dźwignia pani Genowefy.
brawo dla tej pani, na miejscu tego co lezal nie wychodzilbym z domu wstyd:)
Gratuluję odwagi, nowego roweru;) miło ze strony władz za ten rower ... życzę Pani wszystkiego dobrego!
O ile można pogratulować tej Pani sprawności fizycznej w tym wieku, o tyle niezrozumiałe jest jej nagradzanie.
Wychodzi na to, że dostała rower za obronę SWOJEJ własności - co jest zachowaniem zupełnie naturalnym i nie ma w tym nic wielkiego. Czym w takim razie nagrodzić osobę, która broni CZYJEJŚ własności lub życia?
Tak, ale moze to dostala jako "pocieszenie"? Bo sprawcy wyszli na wolnosc i teraz pewnie przygotuja pozew przeciw tej pani, za naruszenie nietykalnosci czy jak sie to tam nazywa - juz byly w Pl takie akcje przeciez :)
pani na 2 foto smacznie zajada się cukierkiem :D
Pani Genowefa odszukała męższczyzn i powiadomiła policjantów- to za to jest nagroda. Mogli sie szarpnońć na kłodka.