Na psie kupy w całym mieście zostanie wkrótce postawionych 50 specjalnych koszy. W kwietniu Urząd Miasta wystosował pismo do rad dzielnic i administracji osiedli, z prośbą o pomoc w wyznaczeniu miejsc, w których pojemniki winny się pojawić.
Radni wyszli z propozycją, by torebki i jednorazowe rękawiczki rozprowadzać bezpłatnie w ramach opłaty za psa, np. w punkcie Informacji Miejskiej przy ul. Ks. Klimka. - Nie będzie darmowych torebek – zaznacza jednak prezydent Socha. - Każda torebka kosztuje ok. 10 groszy, a w mieście jest kilka tysięcy psów. Wpływy z opłat za psa są kilkakrotnie niższe, niż kwota, którą trzeba byłoby wydać na zakup woreczków. Torebki i rękawiczki sprzedawane będą w wielu punktach miasta. Oznaczone kosze zostaną ustawione w miejscach, gdzie mieszkańcy najczęściej spacerują ze swymi pupilami. Ich ilość będzie stopniowo zwiększana.
Zlecenie na opróżnianie pojemników otrzyma ZTK. Miasto przeprowadzi akcję ulotkową, mającą zachęcić właścicieli czworonogów do większej dbałości o czystość. Samo ustawienie pojemników na nieczystości nie wystarczy - trzeba też zadbać, by każda kupka trafiła do kosza. pc
nie dość, że trzeba płacić prawie 60 zł za posiadanie psa a do tego nie wiadomo z jakiej racji bo niby za co jest ta opłata ? jeżeli za samo posiadanie to dlaczego posiadacze kotów też takiej opłaty nie uiszczają ?? a jeżeli w tej kwocie jest zawarte to , że zanieczyszczaja swoimi odchodami środowisko to te pieniądze powinny być także przeznaczone na te torebki i rękawiczki tak jak to jest w stanach, krajach unii czy nawet na Ukrainie jak byłem to przy każdym koszu był pojemnik z torebkami i rękawiczkami. Tylko że w naszym kraju szuka się kasy i oszczędności nie tam gdzie powinno. I tak znając życie te kosze będą ustawione w najmniej potrzebnych miejscach
a co jak bedzie na rzadko ?? jak to pozbierać??
misiek ty jako rasowy misiek musisz to wylizać !!
jak macie psa to po nim sprzatajcie a nie kazdy trawnik zasranyy
widac, ze mieszkasz na blokach, bo gdybyś mieszkał w prywatnym domu, to nawet na myśl by ci nie przyszło, że mozna czekac, az ktoś posprząta za twoim psem.Ja bym jeszcze dołożyła mandaty dla tych, którzy nie sprzątają po swoich psach. Sede popieram!!
równie dobrze Ci co mieszkają w domach powinni płacić jak porządni obywatele za wywóz odpadów czego niestety nie robią i co jakiś czas bardzo mocno to czuć... bo po co zapłacić za wywóz jak można ładnie wylać na placu albo gdzieś w pole... poza tym ja nie mówiłem, że jestem przeciw temu tylko przeciw temu by płacić za te środki czystości dla przykładu podam cytat artykułu który dzisiaj przeczytałem na jednym z portali: "Nawet 500 zł grzywny może zapłacić właściciel psa, który nie sprzątnie odchodów po swoim pupilu. Tak jest już m.in. w Warszawie i Krakowie. W stolicy, gdzie codziennie psy zostawiają ponad 5 ton odchodów, Biuro Ochrony Środowiska zorganizowało dystrybucję DARMOWYCH zestawów do sprzątania po czworonogach. Zestaw odebrać można na przykład w kiosku RUCH." I co da się ? tylko nasze władze mają ciągle mało w du..ch ;/