O 1.30 w nocy strażaków zaalarmowano o pożarze, który wybuchł na terenie firmy recyklingowej w Żorach. Płomienie zajęły obszar 15 tys. metrów kwadratowych, na którym składowano opony i materiały z tworzyw sztucznych przeznaczone do recyklingu. W szczytowym momencie z ogniem walczyło 110 strażaków (40 zastępów) z Żor, Pszczyny, Rybnika i Katowic. Obecnie trwa dogaszanie pogorzeliska. Szczęśliwie nikt nie ucierpiał.
Strażacy walczyli z pożarem do rana, po czym po półtorej godziny ogień znów rozgorzał. Żywioł został opanowany, jednakże strażacy jeszcze przez wiele godzin będą dogaszać płomienie, zapobiegając dalszemu rozprzestrzenianiu się ognia. Na miejscu jest samochód rozpoznania chemicznego z Katowic-Piotrowic, który na bieżąco dokonuje pomiarów zanieczyszczenia powietrza na wypadek obecności niebezpiecznych gazów. - Dym uniósł się wysoko do atmosfery i nie ma zanieczyszczenia powietrza w okolicy - mówi Andrzej Pilny z Państwowej Straży Pożarnej w Żorach. Na tę chwilę przyczyny pożaru nie są znane. - Postępowanie w tej sprawie będzie prowadzić policja - dodaje. pc-s, zdj.: Radosław Maleszewski, Dawid Bensz
zdj.: Radosław Maleszewski
zdj.: Dawid Bensz