Zgłoszenie straż odebrała o 17.26, akcja zakończyła się o 20.30. Najbardziej prawdopodobną przyczyną pożaru było zwarcie instalacji elektrycznej.
Pożar wybuchł na klatce schodowej w biurowcu Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości. Zapaliła się tablica z bezpiecznikami. Szybko pojawiło się zadymienie, włączył się alarm przeciwpożarowy.
- Zgłoszenie o pożarze dyspozytor PSP odebrał o 17.26. Straż natychmiast ruszyła do akcji. Gdy dotarła na miejsce zdarzenia, zdąrzyli się już ewakuować pracownicy Agencji. Trzy osoby, które próbowały ugasić płomienie, lekko podtruły się dymem. Lekarz pogotowia w stosunku do jednej z nich zarządził hospitalizację. Karetka zabrała poszkodawanego do szpitala na obserwację - relacjonował przebieg akcji st. asp. Adam Grabowski - zastępca dowódcy Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej PSP Żory.
W akcji wzięły udział 4 zastępy JRG i 1 zastęp OSP Żory. Strażakom najwięcej czasu zajęło oddymienie budynku i przewietrzenie wszystkich pomieszczeń, chodziło o to, by pozbyć się tlenku węgla. Ostatni wóz bojowy odjechał sprzed budynku ARP o 19.30.
Spaleniu uległa część instalacji elektrycznej. Bilans strat powiększa okopcenie ścian w pomieszczeniach. Koszt koniecznych teraz napraw i remontu oszacowano wstępnie na 100 - 150 tys. zł. jc
Zdj. R. Kalinowski