No tak. przyszły wakacje i gimbaza znowu dostała p*******dolca do łba. Idę o zakład,że to właśnie jacyś smarkacze wpadli na ten "prześmieszny" pomysł. Mają gnojki świadomość,że jako nieletni mogą sobie na cos pozwolić bo są z racji tego niemal bezkarni. A nawet jak by już usłyszeli przed sądem rodzinnym zarzuty wandalizmu, (przecież TO jest akt wandalizmu) to wystarczy,że taki smród się rozbeczy i sędzinie zmięknie serce. Tak jest 90% przypadków, jeżeli na wokandę trafia sprawa nieletniego. A wystarczyłoby,żeby rodzic przyciągnął cugle takiemu gnojkowi. Ale nie!!!! przecież teraz obowiązuje bezstresowe wychowanie.... i oto efekty.

Ty marko 217 jak nie przeklniesz, to nie żyjesz? Gdzie robisz? W straży?

piesek, faktycznie niefajnie z mojej strony, że użyłem łaciny. Ale sam przyznaj, że czytając o takim wandalizmie można się zdenerwować i że zachowanie dzisiejszej młodzieży woła o pomstę do nieba. Co więcej nawet niema co porównywać ekscesów dzisiejszej gimbazy ( specjalnie i z uporem maniaka będę używał tego określenia w kontekscie jak najbardziej wzgardliwym) do wybryków młodzieży z czasów, kiedy ja miałem naście lat. W dalszym ciągu też twierdził będę ,że jedynie powrót metody "krótko za ryj" spowoduje, że taki i podobny wandalizm zostanie ukrócony. Nie mam jednak pojęcia skąd skojarzenia mojej osoby z "robieniem" w straży, że już nie wspomnę, że nie mam pojęcia o jaką straż Ci biega. Miejską, której w Żorach już nie ma, czy może Graniczną, albo może po prostu Pożarną???? Poza tym wg Ciebie w "straży" "robią" osoby używające powszechnie i swobodnie łaciny??? Synek, ogarnij się, rzuć świństwo które bierzesz, albo bierz go mniej, bo to chyba stąd te skojarzenia. Pozdrawiam.

Faktycznie niefajnie z mojej strony... - nie chciałem, nie mam nic do żadnej straży. Ale co powiesz na: "klniesz jak szewc"?