W nocy z niedzieli na poniedziałek na ul. Dębowej czterech nieustalonych sprawców pobiło 17-latka. Chłopak z obrażeniami głowy, brzucha i nerek przebywa w szpitalu w Rybniku. ok
To nie pierwszy przypadek pobicia na Kleszczówce.Od kiedy władze miasta zaczęły osiedlać tutaj najgorsze jednostki patologii społecznej,pozbywając się w ten sposób ich ze Śródmieścia i przyległych blokowisk.A my mieszkańcy Kleszczówki na tym cierpimy.
nie podoba sie? to sie wyprowadz!
Różnicy nie widać, to po co przepłacać?