Piwo, orzeszki ziemne i ciasteczka – wszystko z Czarnego Lądu, czekało na chętnych wysłuchania afrykańskich opowieści dr. Lucjana Buchalika w klubie Spinoza. Pretekstem była piątkowa promocja najnowszej książki dyrektora żorskiego muzeum - „Dogon ya gali. Dawny świat Dogonów”.
Przy pokazie swoich zdjęć autor opowiadał o przygodach, jakie się mu przytrafiały podczas przemierzania afrykańskich bezdroży, poszukiwania ciekawych eksponatów i poznawania kultury oraz obrzędów tamtejszych plemion. Każdy kto chciałby się wybrać na Czarny Ląd mógł przy okazji wysłuchać od dr. Buchalika ciekawych porad jak przeżyć wycieczkę i zobaczyć niedostępne tereny. Zapobiegliwi notowali przepis warzenia afrykańskiego piwa oraz zasady postępowania z żonami. Za to wszyscy z zaciekawieniem wysłuchali opowieści o afrykańskich kobietach kumkających z zadowolenia. Oczywiście po tym, jak uda się im sprzedać swój wyrób białemu turyście za sporą sumę pieniędzy.
Na koniec wśród wszystkich przybyłych rozlosowano nagrody: parę egzemplarzy najnowszej książki dr. Buchalika i przywiezionych przez niego afrykańskich pamiątek. DeKo, zdj.: Jacek Struczyk
I kto za to płaci? Ja płacę.. Pan płaci... społeczeństwo znaczy...