Nową szatę roślinną zyska wkrótce rondo francuskie Montceau-les-Mines przy Policji. - Pojawią się ładniejsze krzaczki i rośliny niskopienne, łatwiejsze w utrzymaniu – mówi Dorota Marzęda z żorskiego magistratu. Właśnie trwa przebudowa obiektu.
Projekt zmiany wyglądu „ronda z kogutem” wykonała za darmo studentka architektury krajobrazu. - Chcieliśmy, by było piękniejsze i bardziej kolorowe – wyjaśnia rzecznik. Poza roślinnością, wymieniany jest również granitowy krawężnik. - Stary już się zniszczył i trzeba go odnowić.
Latem zostaną posadzone nowe rośliny wzdłuż ul. Wodzisławskiej, na odcinku od basenu do skrzyżowania z ul. Dąbrowskiego. pc-s
A na drogach dalej dziury ale co tam rondo musi być kolorowe na pewno polepszy komfort jazdy.. żenada, a tak na marginesie to przydało by się rondo na skrzyżowaniu je-bie, pawlikowski, sikorski,Powodzenia w kolorowaniu koguta
Synku bądź dziewczynko... Jakie dziurawe drogi!! Jeżdżę dużo po regionie i możesz mi wierzyć takich dróg jak Żory nie ma żadne ale to żadne miasto w regionie.
Można by rzec nawet, że Żory powinny być wzorem dla całej Polski
WRÓĆ:
poprawka gramatyczna ;-)
"Jakie dziurawe drogi!?Jeżdżę dużo po regionie i możesz mi wierzyć, takich dróg jakie mają Żory, nie ma żadne, ale to żadne miasto w regionie."
hmm Folwarecka, Gwarków, Skrzeczkowicka,Graniczna, Gajowa ....wymieniać dalej te "wzorcowe" drogi?
wodzisławska,okrężna
się czepiacie. jest lepiej niż w innych miastach. nigdy nie będzie idealnie.
ale rondo mogli by do chol... jasnej zrobić!!! a nie kolorować już gotowe!!
Za tamtej "komuny"....nazywało się to propagandą sukcesu.....Bartłomieju jestes spadkobiercą....? Że tak zachwalasz nasze dziurawe drogi....
Powinniśmy stworzyć petycję do Urzędu Miasta w tym, Pana Sochy o wyjaśnienie sprawy z ul. Wodzisławską. Bo niestety tutaj się nie popisał- codziennie dojeżdżam do pracy- a mam biuro na Gwarków, i muszę powiedzieć że to jest katastrofa [zawieszenie już mam zrechotane] miejmy nadzieję że to jest wyjątek potwierdzajacy regułę.
W przyszłych wyborach i tak będę głosował na Pana Sochę
P.S. Panie Waldemarze, proszę o publiczne wyjaśnienie sprawy.
A to co teraz zrobiłeś nazywa się....lizaniem d....... to jedno, a drugie: czasem muszę podjechać do BS na tym osiedlu i nadziwić się nie mogę jak pracownicy kilkunastu firm czyli Twojego biura także) potrafią upychać tygodniami swoje odpadki w jednym niewielkim kontenerku na śmieci??? Też "proszę o publiczne wyjaśnienie sprawy"....
do miłłły: jechałeś Wodzisławską i nie krytykujesz jej fatalnego stanu..? nadziwić się nie mogę.. Ty, największy komentarzowy malkontent w Żorach? Proszę o publiczne wyjaśnienie sprawy.
Fakt osiedle GWARKÓW i tamtejsza ulica jakby ją nie nazwac to głowna którą sie jedzie od ul.wodzisławskiej do samej byłej kopalni-MASAKRA DZIURY JAK W SERZE.Zamiast zrobic najlepiej postawic znak-LICZNE WYBOJE!!!Auto tak skacze a zawieszenie rób sobie sam człowieku!!! pozdrowienia dla UM Żory.
Jadąc z Boguszowic przez Kłokocin ( jeszcze można...) do Banku Spółdzielczego trochę trudno jest jechać Wodzisławską, ale może Ty należysz do pseudokierowców, którzy jadą do Katowic przez Rzeszów, bo wracając można trochę przejechać się pseudoautostradą....
Rondo piękne, a widział ktoś ulice Brzozową na Kleszczówce- tam są dziury- co roku łatają i efektu zero, a o chodniku to nawet nie wspomnę nogę można złąmać takie dziury masakra. Alle co tam ważniejsze ronda bo częściej tam jeżdżą goście przyjezdni a ul Brzozowa na uboczu to dziury mogą być.Śmiechu warte:):):)
sara18 ma rację. Odcinek ul. Brzozowej od ul. Dębowej do Mikołowskiej to jest jakaś masakra. Nikt tam nie przejedzie nie wjeżdżając w dziurę. Tam jest więcej dziur niż drogi.
Jeżdżę sporo po Żorach i okolicy, ale tak fatalnej ulicy jaka jest na Pawlikowskim przed blokiem 4 (ulica jest własnością PKP) to nie ma. Dziur na głębokość około 10 cm nie da się wyminąć, trzeba w nie wjechać, albo jechać ul Okrężną i od działek wjeżdżać na osiedle.
NA terenach należących do PKP jeżdzi się po torach -- kapusto...
Pamiętajcie, że na osiedlach ulice należą do poszczególnych spółdzielni mieszkaniowych. Prawo zabrania miastu inwestować w majątek, który nie jest jego właśnością. Miasto nie może zatem remontować dróg osiedlowych. Powinna to robić spółdzielnia ze środków pochodzących z czynszu za mieszkania.
Proszę spróbować przejechać się ul. Szkolną w Osinach, nie jest lepiej, rozsypka, nawet przejść jest problem , bo pod podeszwą czuć każdy kamień wystający z asfaltu.
zrobmy moze tak jak w RYBNKU rondo za rondem podzielone dziurawymi drogami. wkoncu lubimy byc zakreconym narodem ...
Pójdźmy dalej: zróbmy rondo tuż obok ronda i wtedy nawierzchnie będą dobre......przynajmniej jakiś rok...