Wyjazd do Opola i rozegrany mecz miał dwa oblicza. Dobra pierwsza połowa i błędy w drugiej części, których wynikiem była utrata 5 bramek.
ODRA OPOLE - MKS ŻORY 6:0 (1:0)
SKŁAD MKS ŻORY : Wieczorek (Szymura), Wnuk, Liszka, Brych, Bronner (Figołuszka), Nogły M.(Przybułek), Szafarczyk (Hajdara), Nogły Sz., Noworyta, Molski, Tomal
W pierwszej połowie właśnie MKS miał szansę otworzyć wynik, ale gospodarzom udało się od tego uchronić. Mimo dużej przewagi fizycznej zawodników Odry, mecz bardzo wyrównany, szczególnie dużo walki w środku pola. Okazji do strzelenia bramki obydwie drużyny nie miały zbyt wiele, a fakt, że to gospodarze po pierwszej połowie prowadzili, zawdzięczali dobrze strzelonemu rzutowi wolnemu z 18 metrów.
Druga połowa nie zapowiadała tego, że w ciagu dwóch minut po naszych błędach wynik spotkania zmieni się na 3:0. Rozochoceni gospodarze zwietrzyli szansę i będąc drużyną bardziej zdeterminowaną, wykorzystali nasze błędy i w tej połowie strzelili jeszcze 3 bramki.
Mimo wszystko wynik spotkania nie odzwierciedla tego, jak wyglądał mecz, gdyż gospodarze nie byli aż o tyle lepsi, jednak potrafili wykorzystać swoje okazje.
Trenerem drużyny jest Paweł Rybica.
Najbliższy mecz "u siebie" MKS Żory rozegra 14 kwietnia o godzinie 14.00 ze Śląskiem Wrocław. Zapraszamy. info: MKS