Perła mieszkała ze swoimi właścicielami i jeszcze jedną suczką, Psotką, w Krzyżowicach. Po majowych podtopieniach starsi państwo byli zmuszeni opuścić dom, a pieski trafiły do hotelu dla zwierząt. Po 3 tygodniach okazało się, że Perła będzie mamą. Urodziła osiem ślicznych szczeniąt, które poszukują teraz nowego domu.
Z zalanego budynku najpierw ewakuowano mieszkańców. Woda podchodziła wtedy pod próg. Kiedy strażacy następnego dnia wrócili po zwierzęta, suczki siedziały na kredensach, bo poziom wody przekroczył 1,5 metra. Strażacy wynosili je na rękach.
18 maja zwierzęta trafiły do „Psiego raju” - hotelu, prowadzonego przez Katarzynę Stencel. Pani Kasia i jej mąż, Piotr, byli bardzo zaskoczeni niespodzianką, jaką zgotowała im Perła. - Perełka i Psotka miały u nas zostać około miesiąca, a potem trafić do nowych opiekunów. Państwo, którzy opiekowali się nimi do tej pory, musieli się przeprowadzić i nie mogli ich ze sobą zabrać - opowiada pani Kasia. - Po trzech tygodniach zorientowaliśmy się, że Perła jest w ciąży – dodaje pan Piotr. - Wezwaliśmy weterynarza, który to potwierdził. A za dwa dni mieliśmy już osiem maleństw – uśmiecha się.
Szczeniaczki – cztery suczki i cztery pieski, rosną jak na drożdżach. Dzięki pomocy jednej z fundacji, zostaną zaszczepione i odrobaczone, a kiedy osiągną odpowiedni wiek – również wykastrowane i wysterylizowane. Fundacja zapewniła także karmę dla Perły i szczeniaczków. Pan Piotr przygotowuje też osobny kojec dla maluchów, bo ten, w którym przebywają teraz, jest potrzebny innym psom.
- Chcemy znaleźć dla nich dobre domy – mówi pani Kasia. - Można do nas przyjechać, obejrzeć pieski, pytać. To średniej wielkości kundelki, można będzie je zabrać za około 8 tygodni. Bardzo nam zależy, żeby zaopiekowały się nimi odpowiedzialne osoby i żeby była to przemyślana decyzja, ponieważ pies to nie zabawka – dodaje.
W sprawie szczeniaczków prosimy kontaktować się z Katarzyną Stencel, pod numerem 793 670 733 lub bezpośrednio, w „Psim raju” - Kleszczów, ul. Wodna 5. Ola Kowol
powiem krótko, okropieństwo
słodziutkie, przygarnął bym , ale mam już trzy
Śliczne psiaczki :)
a co w tym takiego okropnego?
przygarnela bym ale mam juz psiaka ktorego nam podrzucili w wielka sobote na klatke schodowa i wzielismy bo go nam bylo szkoda a tak pozatym to kochamy zwierzaki
szkoda, że ludzi tak nie "kochacie".....
mililllll są niektórzy ludzie i komentarze też mają jak najbardziej na poziomie...
Prowadzą psi hotel i nie widzieli, że im się suka oszczeni........fachowcy i tfu obrońcy zwierząt
ta milly genialny jesteś :) przecież tą suke oddali powodzianie to niby skąd mielie wiedzieć ?? Geniusz...........
Takie kundle sie rozmnazaj, potem sie robi problem.
ziom a ty oprócz tępactwa jeszcze jąkałą jesteś?
miłłły to rusz 4 litery i pomóż w znalezieniu domów dla szczeniorów, zamiast krytykować decyzję właścicieli hotelu...
uwielbiam netowych "szczekaczy", których działalność sprowadza się do walenia w klawiature...
ta tępactwa, lepiej tylko wszystkich zwyzywac a samemu nic nie zrobić, chociaz nawet argumentów nie masz, i tylko wszystkich obrażasz ;)
Skąd niby właściciele hotelu mogli wiedzieć raczej nie myśleli,ze ktoś odda im suke w ciąży mogła po prostu być otyła a tak w ogóle to oni zajmują się prowadzeniem hotelu dla psów a nie weterynarią
Niestety jest za późno....., gdyż ja jestem za tym, aby w takich sytuacjach psy po prostu usypiać, bo te zwierzaki na pewno się męczą, od momentu kiedy przestają być zabawkami w rękach głupich właścicieli...nie obrażając niewielu prawdziwych miłośników zwierząt, a nie tylko netowych.... Wg mnie nie trzeba być weterynarzem, żeby zauważyć ciężarną sukę zwłaszcza, że bernardynem nie jest....
Oj ludzie, ludzie... Każda sunia wygląda w ciąży inaczej - jedne są bardzo grubiutkie, inne mniej - jak wśród ludzi. A właściciele hotelu mogli nie wiedzieć jak sunia wyglądała wcześniej i większy brzuch zrzucić na karb zwykłej otyłości...
A piesków nie uspali, więc nie pora na dyskusje o tym czy powinno się usypiać czy nie (wg mnie powinno się sterylizować suki), ale znaleźc im domy.
Tym bardziej, że właściciele hotelu nie są niczemu winni - oni po prostu chcą im znaleźć właścicieli, choć tak na prawdę to nie ich "problem". Tylko podziwiać!
a ja uważam, ze bardzo fajnie, ze właścicele hotelu zajęli się sunią i jej potomstwem!!!mało kogo stać na taki gest tym bardziej, ze w sumie mogli jak większość chrześcijan zamknąć drzwi i udawać, że nie ma problemu! tak robi większosc ludzi!także fajnie że są tacy ludzie :)
A czy ja napisałem choć jeden raz, że są niefajni?Są super, bo za nieodpowiedzialnych właścicieli odwalają kawał dobrej roboty, ale wydawało mi się, ze jako ludzie z tej branży powinni wiedzieć, że suka jest ciążarna.....Jeśli się myliłem, to...PRZEPRASZAM ICH I PRAWDZIWYCH MIŁOŚNIKÓW ZWIERZĄT
miłłłły!!! ciekawe jakby tak twoje dzieci chcieli uśpić???? ja mam nadzieję że pieski znajdą dobry dom:)
Zapchlona franca.
mn jeśli ty nie widzisz różnicy między człowiekiem, a zwierzęciem, to ......masz juz spory problem natury psychiatrycznej, ale tego już u ciebie nie wyleczy weterynarz, aczkolwiek właśnie weterynarze są wg mnie najlepszymi lekarzami .....
@up ja stary nie widzę różnicy między człowiekiem a zwierzęciem w Twoim przypadku. Jesteś głąbem, Twój mózg nie różni się niczym od rezusa Macaca mulatta z rodziny makakowatych. Współczuję Ci życia przed kompem dzieciaku neo.
miłłłły-jesteś głąbem co ty myślisz że pies tak jak i człowiek nie ma swoich uczuć?KAŻDY nawet zwierze ma uczucie no oprócz ciebie!!!!
ta perełka to jest jakiś rasowy pies?
jak bedą wygladały te szczeniaki jak urosną?
jestem ciekawa, bo wzięłabym jednego:)
przepraszam bardzo ale czy rasa jest wazna?? chcesz wziasc psa to wez i pokochaj a nie jaka to rasa bez sensu a jak zwykly kundel to co juz nie chcesz?? daj spokoj kobito,
jak sie czyta te wasze komenty to widac ze ludzie naprawde sie nudza kilka osob to dodaje monety chyba do kazdego artykulu, widac ze nic innego nie robicie tylko krytykujecie wszystko i wszystkich, jak wam nudno to ruszcie tylki i zrobcie cos pozytecznego, żal;/
komenty
Zdjęcie Perełki jest w artykule - to śliczna sunia, średniej wielkości, - taka do kolana kundelek. Ciężko przewidzieć jakie będą szczeniaki... Najlepiej podjechać do hotelu i obejrzeć :)
Świetne są te szczeniaczki gdybym nie miała juz psa to z checią bym jednego wzieła...
Ale dwa psy na bloku to za duzo.....
@do mm, stary uważasz, że nie ma różnicy między psem rasowym a kundlem i czymś niemoralnym jest chęć wzięcia psa rasowego zamiast kundla? Wiesz co oznacza pies rasowy człowieku?
Słodziaczki :*
Widzę, że pada tu dużo nie potrzebnych słów ..! Zwierzęta są dla mnie jak ludzie - nie należy traktować ich jak przedmiotów, to wspaniałe żywe istoty, które mają swój rozum oraz uczucia. Śliczne pieski i nie liczy się rasa. Czy jeżeli człowiek nie spodoba nam się z wyglądu, lub nie pochodzi z bogatej rodziny to nie może być naszym przyjacielem? Co po niektórzy powinni się głęboko zastanowić . Zwierze to czasami najlepszy przyjaciel, bez nich nasze życie było by o wiele gorsze ... Czasami to takie światełka w tunelu, które trzeba kochać, opiekować się nimi i cieszyć się, że je mamy ... Stosunek ludzi do zwierząt świadczy m.in. o tym jakimi są ludźmi -więc widzimy jacy tu nie którzy są , zresztą nie tylko tu ... Mam nadzieję, że pieski znajdą swój szczęśliwy dom, ja mam kota,bez którego nie było by tak jak jest ... Pozdrawiam
Cytuję:... które trzeba kochać, opiekować się nimi i cieszyć się, że je mamy....." ( do ona: czyje to słowa?)----a te psiaki?? Są w hotelu, są na wygnaniu i to nie jest wina internautów, a niektórych wrednych właścicieli psów....
Na wygnaniu? Myślę, że dobrze się stało, że sunia oszczeniła się w hotelu, gdyż do tej pory szczeniaków pewnie by już nie było. I nie piszę tu o usypianiu ślepych miotów, które poniekąd akceptuję, ale o niehumanitarnych sposobach pozbywania się szczeniąt na wsi, i nie tylko.
@ona dowiedz się jakie są różnice między psem rasowym a kundlem i sama stwierdź czy chciała byś mieć kota w worku jako przyjaciela na 20 lat.
Panie wykształcony, z tego co mi wiadomo, to właśnie u rasowych psów częściej występują wady genetyczne? Chyba, że coś się zmieniło?
Poza tym rasowy czy nie, 20 lat raczej nie pożyje...