Jutro w sztabie WOŚP wycinane będą czerwone serduszka, pojutrze składane będą tekturowe skarbony na datki. Do Żorskiego Centrum Organizacji Pozarządowych ludzie przynoszą dary na licytację. Ale organizatorzy Finału w Żorach przyznają, że wiele osób decyduje się przekazać coś na rzecz Orkiestry już w dniu imprezy. Efektowne drobiazgi, własnoręcznie wykonane gadżety, książki, płyty, obrazy, rzeczy, które mogą przydać się w domu, pamiątki – to wszystko może znaleźć nabywców chętnych wesprzeć cel tegorocznego grania – zakup najnowocześniejszych urządzeń dla ratowania życia wcześniaków oraz pomp insulinowych dla kobiet ciężarnych z cukrzycą.
Przedmioty wystawione na licytację, zaplanowaną w Scenie na Starówce między godziną 18.30 a 20.00, obejrzeć będzie można dużo wcześniej na specjalnym stoisku, opatrzone ceną wywoławczą tak, by można było upatrzyć coś sobie i przygotować się. Wylicytowany przedmiot od razu trafia do swego nabywcy, a zadeklarowana przez niego sumka – wprost do puszki.
W tym roku wybierać będziemy wśród darów przekazanych WOŚP przez Warsztaty Terapii Zajęciowej, Zakład Aktywności Zawodowej, Biuro Promocji i Informacji Urzędu Miasta, zespół Carrantuohill, Fundację WOŚP, znanego żorskiego etnografa Lucjana Buchalika, działającą przy Miejskim Ośrodku Kultury Otwartą Pracownię Plastyczną i osoby prywatne, w tym Beatę Chmiel, autorkę torebki-żabki. Do akcji włączyli się również, tak jak rok temu, więźniowie z Zakładu Karnego w Szerokiej. Będzie też tort, który przekazała szkoła tańca "Lila House". Licytację poprowadzą Dagmara Bator z Radia Żory i Tomek Górecki z Muzeum Miejskiego. as

Fanty na licytacje prezentuje Grzegorz Granek: