Jan Niezbendny Band przygotowuje się do kolejnej rundy "Must Be The Music".
W popularnym show zespół wystąpi na żywo w niedzielę 14 października. Występ poprzedzi sobotnia próba generalna w warszawskim studiu Polsatu. Póki co muzycy ćwiczą na scenie Domu Kultury.
- Gramy. Ostatnio nawet do 1.40 w nocy – mówi Michał Rycerz alias Jan Niezbendny. - Bardzo jesteśmy zadowoleni.
Na rozmowę z dyrektorem Miejskiego Ośrodka Kultury w sprawie możliwości odbywania prób w MOK-u wybierał się z umiarkowanym optymizmem. - Różnie ludzie na mieście mówili, ale postanowiłem spróbować. Co mi szkodzi zapytać – pomyślałem.
Będąc u nas w redakcji, już po pierwszej próbie, nie mógł się nachwalić ani sprzętu, ani podejścia do sprawy. - Pan dyrektor niemal od razu zaoferował nam pomoc. Gramy tak późno, bo dopiero o tej porze możemy wejść na scenę. Grafik różnych zajęć prowadzonych w Domu Kultury zamyka się o 22.00, a zanim zaczniemy grać, musimy się przygotować - wypakować wszystko, okablować... .
Największe wrażenie na członkach zespołu zrobił sprzęt nagłośnieniowy i stół mikserski jakim dysponuje MOK. - A w Scenie na Starówce, mają ponoć jeszcze lepszy – dodaje muzyk. jc
Zdjęcia: Adam Karaś