W miniony weekend policja przedstawiła zarzuty pewnej parze z Rybnika, która kradła w jednym z żorskich marketów. Narzeczonych zdradził monitoring. Po obejrzeniu nagrania przyznali się do winy.
31-latka i jej o 3 lata młodszy partner wpadli w ręce ochroniarzy po tym, jak próbowali wynieść z marketu towar warty ponad 700 złotych. Na początku nie przyznawali się do kradzieży. Oboje twierdzili, że na telefon, ledowe światła do samochodu i inne skradzione przedmioty posiadają dowód w postaci paragonu. Dopiero pojawienie się na miejscu policji i odtworzenie nagrania z monitoringu sprawiło, że zmienili zdanie. Przyznali się do tego, że za część zakupów w sklepie zapłacili w kasie, a resztę schowali do torby. 28-latek i jego partnerka usłyszeli już zarzuty, w czasie przesłuchania złożyli wniosek o dobrowolne poddanie się karze.
Źródło: KMP