W oku cyklonu przybierającej na sile kampanii wyborczej do samorządu rozpoczyna działalność Żorska Rada Seniorów. Czy będzie szansą dla starszych mieszkańców, by młodsi lepiej przyjrzeli się ich problemom?
Rada Seniorów pełni rolę jedynie opiniodawczą, głównie w stosunku do projektów uchwał Rady Miasta. Dziś odbyła się jej pierwsza sesja w pierwszej kadencji, która potrwa przez najbliższe cztery lata.
Na dziewięcioro radnych-seniorów, obecnych było siedmioro. Ubolewali, że się nie znają, ale dokonali wyboru prezydium. Przewodniczącą została Aleksandra Adamczyk - od wielu lat dyrektor Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej. Jej zastępcą - jedyny pan w gronie pań radnych-seniorów, Adam Pilarski. Sekretarzem wybrano Marzenę Dziedzic - dyrektor Miejskiego Domu Pomocy Społecznej na os. Powstańców Śląskich.
Podczas dzisiejszej sesji, dwukrotnie przywoływano "Powiatową strategię rozwiązywania problemów społecznych na lata 2014 - 2020", zawierającą m.in. diagnozę problemów starszych mieszkańców Żor, powstałą przy współpracy z instytucjami i organizacjami pozarządowymi zajmującymi się w naszym mieście pomocą ludziom w podeszłym wieku.
Niewykluczone, że w sesjach Żorskiej Rady Seniorów brać będą udział poproszeni o zdanie w różnych kwestiach specjaliści. Wspomniano też o możliwości organizowania dyżurów radnych-seniorów, podczas ktorych będzie można zgłaszć im swoje problemy.
Pierwszą kwestią, którą przegłosowano było pozytywne zaopiniowanie projektu uchwały Rady Miasta, który trafi pod obrady RM jeszcze we wrześniu, o ustanowieniu i wprowadzeniu w obieg Żorskiej Karty Seniora. jc
NAROBICIE TYLE CO KOT W POPIÓŁ .. MAMY RADY DZIELNIC ... TO ONI STATUTOWO WINNI WSPIERAĆ STARSZYCH I WSPIERAJĄ SAMI SIEBIE... TO SAMO BĘDZIE i W RADZIE SENIORÓW TYLKO POD INNĄ NAZWĄ PROPONUJĘ W LECIE ŁAWECZKĘ W PARKU A W ZIMIE ROBIENIE NA DRUTACH...