Do Spinozy Random Elems tym razem – prócz, pełnego, muzycznego osprzętu – zabrał akustyka. I to nie byle jakiego.
Młody nagłaśniacz imprez swoje usługi świadczył m.in. „Piaskowi” i Patrycji Markowskiej. Jak w takim razie udało się go ściągnąć Random Elems? Tajemnica tkwi w więzach krwi: prywatnie akustyk jest bratem perkusisty :-)
Te nasze Żory mnie zaskakują ostatnio. Kopalnia talentów.