Tu panieńskie, tam panieńskie – całkiem zasobne babskie ekipy bez trudu znalazłam w Ambasadzie. Zresztą, trudno było ich nie zauważyć.
Pierwsza napotkana grupka kontynuowała rozpoczętą w domu imprezę grając w kręgle. Jedna z dziewczyn handluje perukami, co sprytnie wykorzystała cała reszta, przywdziewając modne, kolorowe fryzurki. Drugi damski sztab przybrał ostrzejszy wizerunek: migające czorcie różki. Brykając na ambasadowym densflorze wzbudzały nie lada sensację!
Boże co to uuuuuuuuu
i to mi sie podoba wkoncu Żory zaczeły sie bawic bRAWO Laseczki :)
i to się chwali! suuper ;-D
Jedna szpetniejsza od drugiej lokal schodzi na psy
Maciek, Ty psie! :-D
a mi się podoba ..widać ,że była dobra zabawa i piękne dziewczyny.
a ktora to ta piekna?
spójrzcie na swoje ryjce a potem komentujcie innych!piękne dziewczynki są i umieją się bawić a nie to co inni.!!
dziewczynki i oby tak dalej!!
Śliczne dziewczyny!!! chyba widać tutaj zazdrość po niektórych wypowiedziach!