alleluja bracie !

Intronizujcie Go i przepędźcie wszystkich innowierców z Polski!

Pomnik mauzoleum tow. Stalina w Pradze nad Wełtawą był jeszcze bardziej monumentalny i jeszcze bardziej się przy nim człowiek czuł malutki. Czy naprawdę wiara wśród ludzi jest tak mała, że potrzebują takich bałwochwalczych kiczowatych stworów żeby się w niej umocnić?

Pewien snoob z okolic Żor podpisuje swoje komentarze takim zdaniem; Jezus nie może zostać królem Polski, ponieważ osoba skazana prawomocnym wyrokiem nie może pełnić funkcji publicznej. JA SIĘ Z TYM ZGADZAM.

Nie wiem dlaczego pdobizna Chrystusa wywołuje same negatywne komentarze. Czy w Żorach brak ludzi, tórym nie przeszkadza widok Tego, który dał nam wieczne życie. Dlaczego figura Chrystusa wywołuje tylko uczucie złości. A Pan Stary Zrzęda z tym porównaniem do " ...Tow. Stalina... " to grubo sobie pojechał.
Wydaje mi sie, że patrząc an figurę Chrystusa zastanawiamy sie, czyjesteśmy na tyle równi, by razem z Nim zasiąść do stołu. I tylko wiara, On są w stanie nas do tego przekonać.
Kończąc, myślę, że nasz świebodziński Chrystus jest ładniejszy, bo nasz Poski. Nie musimy jeździć do Rio, by zobaczyć, to co mamy na podorędziu. Poza tym wszystko co służy dobremu w dobro się przeradza.

Dziękuję za udane zdięcia i odwagę Panie Rafale Dzis tylko ludzie naprawdę wierzący mają odwagę przyznać się do swojego Króla. W ten sposób dajemy świadecto naszej wiary. ": Kto publicznie przyzna sie do mnie, do tego ja przynam sie przed Ojcem". Powodzenia. :)

o Świebodzinie wie już cała Polska, a o Żorach dalej się pisze k. Rybnika i na dodatek myli się z Żarami...

Przypominamy, że komentarze naruszające netykietę i zasady dobrego obyczaju będą usuwane.

krzywa wieza jest juz na wodzislawskiej teraz tylko piramidy i eifla a miedzy auchan a decathlon wielki mur i juz wogole nie bedziemy musieli nigdzie jezdzic bo wszystko bedzie w Naszych Żorach i zaden głąb nie pomyli z Żaramii ktore maja 25 tys mieszkancowPozdrawiam Chrystusow

Droga redakcjo , pisanie o tym że mamy do czynienia z oddawaniem chołdu bryle betonu jest prawdą i nie ma nic wspólnego z naruszaniem etyki.Radzę czytać biblię i te wersety mówiące o oddawaniu czci bozkom.To przykre że są nawiedzeni kapłani w moim kościele stawiający takie pseudopomniki.To grzech smiertelny .Boga nosi się w sercu.I tyle w tym temacie.

Kolego sens to ty musisz poczytać Pismo Święte i nie tylko poczytać, ale również rozważyć słowa tam napisane. Zacytuj mi jakikolwiek werset w którym jest napisane ,że Chrystus jest bożkiem. My oddajemy cześć Jezusowi jako naszemu Panu i Zbawicielowi. Ten ogromny pomnik służy temu abyśmy to sobie uświadomili. A przykrym jest to ,że nazywasz budowniczych tego pomnika nawiedzonymi. Na temat grzechów śmiertelnych to musisz też sporo doczytać , albo zwrócić się do tych których nazywasz nawiedzonymi , bo ich Chrystus ustanowił tymi którzy mają władzę odpuszczania grzechów

Gdyby było tak jak piszesz wojo , to skąd tyle krytycznych uwag na temat tego monumentu z betonu i stali na wszystkich portalach w Polsce.I zapewniam że krytykują także katolicy .Więcej pokory a Chrystus rozliczy nas tak naprawdę z naszych uczynków a nie z tego kto wybudował najwieksze pomniki.

Panie Rafale, pisze Pan ze swojego punktu widzenia a się dziwi że inni myślą inaczej.
Dla Pana figura Chrystusa jest świętością, szanuję to. Dla mnie nie różni się od figury Zeuza czy Buddy.
Nie chcielibyśmy chyba wojen religijnych, szanujmy się wzajemnie. Narzucanie przez kler katolicki swojej woli wszystkim, powoduje reakcję prowadzącą do takich komentarzy jak tu niektóre, a są jeszcze gorsze.
Panie Rafale, tolerancja religijna powinna być w obie strony, a będzie dobrze.
Pozdrawiam, Józef Brzozowski.

Panie Józefie, zgadzam się z Panem.
Tolerancja ponad wszystkim - Z tym u nas ludzi jest jednak różnie.
Myślę, że gdyby ktoś wystawił w internecie pomnik Buddy, może nie kłaniałbym się stojąc przed nim, ale też nie opluwałbym wizerunku Świętego zwłaszcza,
że nie dotyczy on mojej wiary, bo po prostu mam szacunek dla wszystkich ludzi bez względu na wyznanie.

Ta figura jest po t o, żeby Polacy mogli mieć tu na miejscu cos co stoi w Rio de Janeiro...

A teraz cos z innej beczki:)Jakich kolęd nie śpiewa się w Świebodzinie......??????

Odp:"Jezus Maluśieńki"

bałwochwalstwo zawsze będzie bałwochwalstwem, gdy ważniejszy od samej wiary staje się jej materialny symbol.
I jakoś słabiutka ta wiara, skoro potrzebuje takich wielkich konstrukcji inżynieryjno - budowlanych, by wobec wyznawanego absolutu poczuć się malutkim.
Symbole są ważne ale bez przesady.
Czy do wiary w Jezusa potrzebny jest jego olbrzymi posąg? A jeżeli jakiś kretyn islamista, satanista czy ateista zakręcony fanatycznie w drugą stronę wysadzi go w powietrze, to co, będzie to oznaczało klęskę wiary w Jezusa? Ktoś już wyżej napisał - swego boga należy nosić w sercu, bo inaczej jesteś "jako miedź brząkająca albo cymbał brzmiący".

Do wojo

Nie chodzi o to ze jest jakims bożkiem, mam troszke inny cytat (ktory wchodzi w sklad dekalogu - jest to pelna wersja 1 pierwszego punktu zwanego przykazaniem):
Księga Wyjścia 20, 2?17 - "Nie uczynisz sobie obrazu rytego ani żadnej podobizny tego, co jest na niebie w górze i co na ziemi nisko, ani z tych rzeczy, które są w wodach pod ziemią. Nie będziesz się im kłaniał ani służył. (...)"

Figury wielkości bloków - ok. Ale te trzaskanie w dzwony w dzień powszedni o 6:30 na Księcia to już przegięcie. Księża zachowują jakby mieli wszystkich i wszystko w d... , nie interesuje ich to że dzieci śpią, w lato przy zamkniętym oknie nie sposób w bloku wytrzymać a przy otwartym nie możesz pospać bo trzaskają w te dzwony bez opamiętania. Oby im się ta wieża z hukiem zawaliła.