Wcielali się w rolę policjantów, strażaków, ratowników medycznych lub ... pracownika zakładu pogrzebowego. Kierowcy, którzy zostali wczoraj przyłapani w Żorach na drobnych wykroczeniach w ruchu drogowym mogli wybierać – zapłacić mandat, albo wziąć udział w niezwykłym eksperymencie.
Wczoraj kierowcy, którzy zostali przyłapani na drobnych wykroczeniach przy żorskim odcinku popularnej "Wiślanki" mogli dobrowolnie poddać się niecodziennej próbie. Decydowali o tym, czy chcą zapłacić mandat karny, czy wziąć udział w eksperymencie.
Po wylosowaniu jednego z zadań, wcielali się w rolę pracownika służb i wykonywali je pod okiem policjantów, ratowników medycznych, strażaków, czy pracownika zakładu pogrzebowego. Zadania jakie postawiono przed kierowcami to: udzielanie pierwszej pomocy przedmedycznej, gaszenie pożaru, apelowanie do kierowców przed kamerami o bezpieczną jazdę, czy oczekiwanie w pogrzebowym karawanie na wyjazd do kostnicy z ofiarą śmiertelnego wypadku.
Z propozycji służb biorących udział w eksperymencie mogli skorzystać również mali pasażerowie. Najmłodsi uczyli się udzielania pierwszej pomocy, czy alarmowania służb na wypadek zdarzenia drogowego. Każdy z uczestników nagrodzony został upominkami, w tym gadżetami promocyjnymi, jakie na potrzeby akcji przekazał żorski magistrat.
Celem piątkowego wydarzenia było uzmysłowienie wszystkim zmotoryzowanym zagrożeń, jakie niosą ze sobą lekkomyślne zachowania za kierownicą. W całej inicjatywie nieprzypadkowy pozostał również jej termin – na pierwszy tydzień wakacji, charakteryzujący się wzmożonym ruchem na drogach. Organizatorem eventu był Wydział Ruchu Drogowego KWP w Katowicach i Komenda Miejska Policji w Żorach, a partnerami akcji: Stowarzyszenie "Bezpieczne Miasto" w Żorach, Komenda Miejska Państwowej Straży Pożarnej w Żorach, Zakłady Techniki Komunalnej Sp. z o.o. w Żorach oraz Wojewódzkie Pogotowie Ratunkowe w Katowicach.
Organizatorzy składają serdeczne podziękowania dziennikarzom, którzy swoją obecności wsparli żorską inicjatywę.
Info. Komenda Miejska Policji