Na dwójce Grooobisza wszystko było wyjątkowe. DJ – e, wcale nie po cichaczu, ale lekko po „tajniacku” puszczali muzę z zabytkowej ciężarówy!
O tak, DJ Przyjemna Twarz na zmianę z DJ-em Rudolfem miksowali na pace ruskiej produkcji czasów zimnej wojny. Na tyłach przestrzennego Ziła odbyły się nawet drobne baunsy. Miejsca do realizacji muzycznych atrakcji użyczyła Żorska Grupa Operacyjna.
DJ Przyjemna Twarz
DJ Rudolf
Ził nocą na Gróóóbiszu...
i za dnia - tu zdj. z tegorocznego Pikniku Militarnego.
Było pięknie !!!
Z całym szacunkiem ale to nie jest ZIŁ,a tylko gaz 51 lub jak kto woli lublin 51