Złodzieje nie zaprzestają na włamywaniu się do piwnic, by ukraść rowery – potrafią je "sprzątnąć" nawet sprzed drzwi mieszkania, i to zabezpieczone łańcuchem. Ofiarami takich kradzieży padli nasi czytelnicy, którzy zdecydowali się opublikować zdjęcia skradzionych sprzętów na portalu zory24.pl.
Rower lokatorki bloku nr 11 na os. Pawlikowskiego skradziono w nocy z soboty na niedzielę (3 na 4 września) między godz. 3.00 a 6.00 rano sprzed jej mieszkania. Był to sprzęt firmy Hasa, w kolorze żółto-czarnym. Drugi, pomarańczowy rower marki Bulls, został skradziony około 20 lipca z bloku nr 7 na os. Powstańców Śląskich. Jeśli komuś próbowano sprzedać podobne rowery, widział je, lub posiada jakiekolwiek informacje, które pomogą w odnalezieniu sprzętu i ustaleniu sprawców kradzieży, prosimy powiadomić o tym policję. Przestrzegamy również przed pozostawianiem rowerów na korytarzach i klatkach schodowych – nawet zabezpieczone, są łakomym kąskiem dla złodziei! pc-s
Co to za plaga kradzieży na pawlikowskim?
Kiedyś była taka plaga na Powstańców Śl. Dość szybko ujęto kradzieja, który włamywał się do komórek w wieżowcach.
Dzięki Redakcjo za pomoc
Ostatnio miałem okazję być zaskoczony (pozytywnie) przez policję, zatrzymali mnie i spisywali numery seryjne ramy. Więc widać policja coś tam robi w sprawie kradzieży rowerów.
A złodziejom to nogi z du** powyrywać, niech biegają na rękach jak tacy cwani!
Pawlikowski najwięcej złodzieji i ćpunów.
Ładny zwłaszcza Bulls. Wielka szkoda. A żeby mu ręce...
X764 nie prowokuj...