Wcześniej, chcąc wykupić mieszkanie komunalne, osoba musiała wpłacać całość kwoty. - Ze względu na spore koszty, były to sporadyczne przypadki – zaznacza Zbigniew Dąbrowski, naczelnik Wydziału Skarbu Miasta. Od tego roku, najemcy wszystkich lokali, będących własnością gminy mogą uzyskać do 80 proc. bonifikaty z tytułu długoletniego najmu.

Aby wnioskodawca uzyskał zgodę na wykup mieszkania, musi być spełnionych kilka warunków. Najem musi być nawiązany na czas nieokreślony, a mieszkanie nie może być przez najemcę zadłużone. Wnioskodawcy i ich małżonkowie nie mogą być właścicielami innych nieruchomości. Ponadto, w budynkach, w których nie ma wspólnot mieszkaniowych, wniosek o sprzedaż lokalu musi złożyć co najmniej 30 proc. najemców.

Wartość mieszkania szacuje rzeczoznawca majątkowy. Za każdy rok zamieszkiwania w lokalu do końca 2009 roku, udzielana jest podstawowa bonifikata w wysokości 5 proc. Od początku przyszłego roku, bonifikata będzie wynosić 2 proc. za rok najmu. Maksymalnie można uzyskać 75 proc. bonifikaty. Dodatkowe 5 proc. ceny lokalu zaoszczędzi się przy jednorazowej wpłacie kosztów. Na wniosek nabywcy, opłatę rozkłada się na raty, pod warunkiem wpłacenia co najmniej 10 proc. należnej kwoty i ustanowienia hipoteki przed zawarciem umowy. Raty podlegają oprocentowaniu i trzeba je spłacić najpóźniej do pięciu lat. Koszty przygotowania niezbędnej dokumentacji, opłaty sądowe i notarialne ponosi wnioskodawca. Jest on zobowiązany wpłacić do Urzędu Miasta zaliczkę na poczet kosztów, w wysokości 1000 zł.

W październiku, lokatorzy bloku wspólnoty mieszkaniowej na os. Powstańców Śląskich, otrzymali ofertę i informację o zasadach nabycia nieruchomości. Wielu lokatorów w ogóle nie udzieliło odpowiedzi. Z 80 mieszkań, z których trzy były sprzedane w latach 90., wykupionych zostanie póki co 35. - Każde z nich wyceniliśmy osobno. Wartość mieszkań waha się w granicach od 75 do 98 tys. zł - mówi wiceprezydent Daniel Wawrzyczek. - Ich najemcy kwalifikują się do otrzymania maksymalnej bonifikaty, więc za mieszkanie zapłacą 25 proc. lub 20 proc., jeśli zdecydują się na jednorazową wpłatę. Cała kwota ze sprzedaży wpłynie do budżetu miasta. Patrycja Cieślak