Ponętna diablica z kuszącym dekoltem wabiła młodzieńców, którymi potem "zajmował" się sam Hrabia Dracula. Biada wszystkim grzesznikom, którzy tego dnia mrocznego przekroczyli próg "Tarota"...
Cóż za przeszywający wzrok...
Auć... Musiała się nieźle narazić.
"Chodźże chłopcze..." zdaje się mówić apetyczna wysłanniczka Belzebuba.
No i po niej...
W te diabelskie ślepia lepiej nie patrzeć!
ok, zdj. Tarot