Z tego co slyszalem, to robi sie to glownie po licznych prosbach ludzi, ktorm te drzewa ze wzgledu na bliskosc do blokow zaslaniaja swiatlo

Drzewa były niepielęgnowane przez lata, sadzono je bezmyślnie gdzie się dało. Drzewo które zostało tak przycięte na wiosnę zakwitnie i będzie ładne.

Ciąć równo i nie zastanawiać się.

Na ktora wiosne? W 2020? :)

Absolutnie nie neguję konieczności przycinania gałęzi i zajmowania się drzewami. Ale ociosywanie ich nieomal do gołego pnia to po prostu gruba przesada, żeby mieć spokój na następne dziesięciolecie. Potem sterczą takie kadłubki z rachitycznymi odrostami. Drzewa będą odrastać i straszyć co najmniej z 5 lat zanim osiągną przyzwoity wygląd. Estetyka to pryszcz?

Na księcia rok temu też poobinali lasek z drzew, zostały tylko kikuty aż strach było patrzec-wyglądało to jakby tornado przeszło lecz po roku drzewka nabrały pięknego kształtu i wypusciły nowe gałązki i są piękne:)

lepiej niech ucinają niż lać kwasem żeby uschły , jednemu się podobają a drugiego wkur... widok z balkonu , i tych robali komarów w chu. eheh pozdro żorzanie ,

haha drzewa ,,płucami" no napewno gratulacje:)ale zgodze sie ze mozna te drzewka inaczej podcinac a nawet sie powinno.

Wyciac wszystkie Brzozy w pien!

na Ksiecia dobrze że wykarczowali,bo tam strach było przejsc wieczorem-po wycince zrobiło sie przejzyscie czyli bezpieczniej od razu.

i oto chodzi drzewa muszą być odmładzane a nie zostawiane same sobie, to nie dżungla a tak pszycięte napewno ładnie odbije

zobaczymy czy posadzą nowe żle się dzieje w żorach zieleń znika a tak było ładnie na korfantym żywopłot także wykarczowali i ani słychać o nowym a podobno był stary w tym jest duża niewiadoma

miasto powinno powycinać od zaraz wszystkie topole i brzozy w całym mieście, to wiadomo dlaczego, latają te "pypcie" i zalepiają wszystko, a poza tym brzoza to chwast, jak nie wierzycie to poczytajcie... BRZOZA TO CHWAST

zostawic drzewa!!!!!! jak sie wam nie podobaja to na pustynie!!!

do "to ja": chwastem to chyba Ty sam jesteś, takim społecznym. Tak dla twojej informacji kilka zastosowań brzozy, bo widzę że szkołę chyba pominąłeś:
-oczywiście cała gama zastosowań drewna, ale fakt słabej jakości
-z kory dzięgieć garbniki, oraz służy za b. dobrą rozpałkę
-sok brzozowy, nie będę tu wymieniał co można z niego robić...
-liście brzozy mają działanie lecznicze
Ponadto jej użytkowanie ma korzenie w naszej kulturze (Słowian). I wyobraź sobie że dla niektórych drzewa są ładne, niemożliwe no nie?
A idą takim rozumowaniem jak "przez topole i brzozy (oraz masę innych drzew) cierpią alergicy" to usuńmy chlor z wody bo są ludzie uczuleni na chlor! Przykro mi żyjemy w świecie gdzie istnieją rośliny, czyż to nie straszne?
Tak przy okazji alergia to choroba cywilizacyjna... Owszem zawsze istniała, ale nie w takiej skali jak teraz.
Pozdrawiam wszystkich uprzedzonych do drzew, i pamiętajcie nie chodźcie do lasów! Tam jest samo zło!

rozumiem trzeba obcinać drzewa ale z rozsądkiem a dla tych fachowców od obcinania to polecam kurs fachowy przeprowadzony przez PZD-Delegaturę w Rybniku lub przez Kolegium Prezesów w Żorach z Ogrodów działkowych

Mati: zycze Tobie z calego serca, by dotknela i Ciebie ta "choroba cywliziacji" jak to okresliles cytujac informacje wprost z wikipedii na temat Brzozy, zobaczymy wtedy jakie bedziesz mial zdanie na temat chwastow otaczajacych nas wokol sadzonych tylko po to i dlatego aby "bylo ladnie" imitujacych prawdziwe piekne pachnace kora drzewa ktore niestety rosna o wiele dluzej, maja dluzsze korzenie i wymgaja wiekszego zaangazoawnia jesli chodzi pielegnacje - to oczywiscie kosztuje a przeciez nasz kraj to biedny kraj... Niech pole Brzoz wyrosnie pod Twoim oknem, bedziesz sobie saczyl ten wspanialy leczniczy sok brzozowy i wachal lecznicze liscie, a po paru latach zaczna szczypac Cie oczy, czasem od tak kichniesz 7 razy z rzedu "na zdrowie"... od tak "choroba cywilizacyjna" przeciez :] , potem swedziec bedzie podniebienie gdy bedziesz jadl jablka, melony, gruszki, pil sok jablkowy,zurwinowy (ot "lecznicze" pylki Brzozy weszly w reakcje z owocami rosnacymi w okolicy), potem bedziesz szedl do lekarza i wydawal 300zl na testy alergiczne a potem kolejne 200 na leki, potem kolejne 200 na nowsze leki i kolejne 600 na odczulanie... a potem pewnej nocy wyjdziesz przed swoje okno z pila i sam zetniesz chwasty... i nigdy wiecej nie napiszes takie pierdol. pozdrawiam.

zastanów się czy takie potencjalne cięcie drzew to walka z przyczyną alergii, czy ze skutkiem

Generalnie nie przyjmuję do wiadomości, że drzewa przycina się ze względu na alergików. Pomijając ten wątek - trzeba ciąć, ale sen-so-wnie!

a jak ci mimik spadnie konar na łeb to do kogo pujdziesz po odszkodowanie ciarachu

Iga... do nikogo on nie "pujdzie".

mimik: Drzewa sa piekne i jestem za tym by rosly wsrod naszych miejskich ulic, ale przez drzewa rozumiem chocby Klony, Kasztanowce.. a nie chwasty :-) a potencjalne wycinanie chwastow to walka z przyczyna przedewszystkim.
...tyle ze prawdziwe drzewa kosztuja w utrzymaniu a jak wiadomo w miescie miasteczko westernowe i inne glupoty przy katowickiej sa najwazniejsze...

i tak, trzeba ciac sensownie.