Po 4.00 rano rozpoczął się powietrzny amargedon. Powyrywane drzewa, połamane gałęzie, pozrywane kable elektryczne. Ofiarą nawałnicy padła choinka, która prystrojona zdobiła Rynek na święta. Trwa szacownie strat i usuwanie szkód. red. Zdjęcia: Andrzej Żabka.