Miasto stara się o fundusze na boiska przy ZS-1 na os. Ks. Władysława, SP-3 na os. 700-lecia i w Roju, gdzie istniejące obiekty są w opłakanym stanie. Jeśli otrzymalibyśmy pieniądze, „Orliki” zbudowane zostaną do końca przyszłego roku. - To ostatnia szansa, by przy pomocy rządowych środków, wybudować nowe boiska – mówi Dorota Marzęda, rzecznik magistratu. – Jeśli jednak nasze wnioski zostaną odrzucone, z własnego budżetu będziemy starali się wyremontować przyszkolne boiska w wymienionych dzielnicach.

W Żorach funkcjonują już trzy „Orliki” – przy ZS-3 na os. Sikorskiego, SP-17 na os. Powstańców Śląskich oraz ZS-8 na os. Korfantego. Każdy z takich kompleksów składa się z boiska ze sztuczną murawą do gry w piłkę nożną, koszykówkę i siatkówkę. Znajduje się tu też zaplecze sportowe - szatnie, toalety i natryski. Całkowity koszt „Orlika” to 1 mln zł, finansowany w jednej trzeciej przez miasto, Urząd Marszałkowski i Ministerstwo Sportu.

Własnymi siłami miasto zbudowało natomiast pełnowymiarowe boisko przy Zespole Szkół nr 6 im. Polskich Olimpijczyków, którego koszt wyniósł 2 mln zł. Na początku sierpnia komisja PZPN przyznała obiektowi certyfikat FIFA 2 Star. Podczas kontroli, wzięła pod lupę standard wykonania sztucznej nawierzchni - wnikliwie zbadano m.in.: wysokość odbicia piłki i długość poślizgu piłkarza. Kontrola wykazała, że boisko spełnia najwyższe standardy FIFA dla tego typu obiektów. Uzyskany certyfikat obowiązuje przez 12 miesięcy.
Oświetlone i ogrodzone boisko pełnowymiarowe służy nie tylko uczniom – jest ogólnodostępne, korzystać z niego może każdy miłośnik piłki nożnej. Zapisy pod nr. tel.: 723 618 596 lub w gabinecie nauczycieli wychowania fizycznego ZS-6. Patrycja Cieślak-Starowicz

zdj. jc