żłobek dla bogaczy

Na co idą pieniążki "bogatych rodziców" w porównaniu z mniej zamożnymi powiedzmy płacę na moje dziecko 900 zł znajomy 300 zł moje dziecko będzie miało przez to 3 razy lepszą leżankę? 3 razy lepszy nadzór? to się nazywa równość w państwie demokratycznym a raczej kapitalistycznym, gdzie nie Państwo a pracowity obywatel ( zarabiający więcej ) utrzymuje socjale i tych mniej zarabiających na kwicie ( często pracujących na czarno) . Dlaczego za swoją pracowitość ( pracuje wszystkie weekendy średnio 29 dni w miesiącu) mam płacić za dziecko więcej niż osoby które zarabiaa mniej?... CHORE

Zgadzam się z przedmówcą to jest żenada ile jest takich ludzi co na pasku mają coś innego a pod stołem druga wypłata, przecież im się nie udowodni ile naprawdę mają, przecież prawie każdy młody rodzić dodatkowo ma kredyt na mieszkanie to też nie małe kwoty ale co to kogo obchodzi.

BRAK MI SŁÓW NA TO CO CZYTAM. PARANOJA... Jestem ciekawa czy to żłobek prywatny czy państwowy? Miasto dołoży mln zl rocznie a do czego do tych pozostalych milionow ktore zarobią? o co kaman?

To chyba jakieś żarty.. jaki sens oddać dziecko do Państwowego żłobka gdzie żłobek prywatny jest tańśzy.. wogóle co to za kwota 5 zł za całodzienne wyżywienie.. iczy takie maluszki jedzą więcej niż przedszkolaki bo tam kwota wynosi 4.20 .. brak słów ..

mam 8,5 tysiąca na pasku moja żona 6,5 to znaczy że moje dziecko dostanie osobną salę i opiekunkę?

Ale mamy politykę masakra !!!! mam jedno dziecko ktore sie nie dostało do żłobka od 09/2011 i co tamici rodzice nie beda płacic wg tej zasady tzn że sa lepsi ? nasz kraj jest do d;;;;;;;

Jesli tyle zarabiacie to zatrudnijcie opiekunke do dziecka. 15tyś miesiecznie z tego 1300 opiekunce (najnizsza srednia krajowa) zostaje 12 700 wiec w czym problem?

nie będę wpuszczał do mojego domu obcej osoby, dwa wolę wykwalifikowany personel.

Krzysiek, jesteś burak więc masz płacić więcej. Wielki bogacz, którego poglądy nie różnią się niczym od poglądów naszych polityków. Zabrać najbiedniejszym i dać bogatym. Jak nie pasuje ci, że musisz płacić 900, to zmień pracę na gorszą i zapłacisz 300. Proste!

maz stracił prace, chciałam oddac dziecko do żłobka i iśc do pracy ale widze ze to nie ma sensu... po za tym 5 zl za jedzenie? moje dziecko jest alergikiem i po za nutramigenem i jedną zupka ze słoiczka nic nie je... dziekuje... bede dalej bezrobotna...

P.S ludzi ktorzy maja 2,5 tys na m-ac stac na opiekunke!!!
co za kraj....

Hmm. Czyli nie dość. że syn się nie dostanie, bo rodzina normalna, nie patologiczna (patrz formularz do przedszkola), to jeszcze mnie nie stać. Faktycznie "Klub malucha" tańszy i gwarancję mam, że syna przyjmą. I po co było ten żłobek otwierać? Takie nadzieje ludziom dali, a tu jak wyszło jak zwykle...

macie tutaj przykład, wybierajcie dalej te same osoby do rady miasta i na prezydenta, kiedyś o tym pisałem to wszyscy mnie bluzgali

Czegos tu nie rozumiem. Mówicie ze w Żorach bieda i bezrobocie ale chyba tak do końca nie jest poniewaz pisze ze jesli dochód na członka rodziny przekracz 2,5 tyś to opłata jest 900zł. U mnie jest dochód 2,5 ale na 4 osobową rodzine wiec koszt bedzie mniejszy. Z niektorych opisów wynika ze jednak taki dochód jest w rodzinach bo gdyby nie był to niektorych komentarzy by nie było:)

ja" masz ograniczony i prosty światopogląd- szczerze mowiac moge ze swojej wyplaty odpalic pewna kwote dla Ciebie bys wrócił do szkoły i nauczył się czytać ze zrozumieniem - nigdzie nie pisze, ze jestem bogaty zarabiam przeciętnie i jeśli ktoś dorabia każdy wekend by zyc godnie zamiast spedzac czas z rodziną nie znaczy, ze ma wiecej placic za opieke dziecka. Są to indywidualne preferencje. Nawet jeśli bym więcej zarabiał bede placic wyższe podatki z których Panstwo moze utrzymac mniej zamoznych nie znaczy, ze musze jeszcze dodatkowo za to doplacac bo zarabiam wiecej.

To nie jest kwestia dochodów. Oni będą patrzeć na brutto, które jest zawsze wyższe i nie będą pytać, czy spłacasz kredyty i ile masz rachunków. Poza tym oboje pracujemy w uczciwych firmach, gdzie wszystko jest na pasku, a nie w kopercie. Lepiej będą mieli Ci, którzy pracują na "czarno". Założenie, że płaci się wg pensji jest dziwne, bo nauczycielki (mam nadzieję) nie będą wiedziały, kto płaci więcej, a kto mniej. Poza tym dzieci dostaną tyle samo jedzenia. Nie wiem, czemu w przedszkolu stawka jest identyczna dla wszystkich, a tu jakieś cuda. Znowu lepiej będą mieli Ci, którzy pracują na "czarno" i pasożytują na MOPS-ie. Do czego to zmierza?

Załóżmy rodzinę która musi posłać dziecko do żłobka - a więc oboje rodzice pracują:
On 4500 na pasku ona 2000 na pasku czyli średnio ~3500 czyli tyle ile wg danych GUS.
6500/3 bo maleństwo też się wlicza to daje hmmm niecałe 2200 brutto na osobę co stanowi 86,7% stawki za żłobek (86,7% x 900 = 780zł + wyżywienie).
Rodzice z tych 6500 zł mają na rękę jakieś 4600zł - kredyt około 1tyś daje to 3500 na życie.
Opłata za żłobek i tak wychodzi mniej niż płaca minimalna więc jak ktoś tak kalkuluje to i tak się mu opłaca wracać do pracy. Stawka wygórowana ale bez przesady. Jak by wszyscy mieli płacić po równo to ciekwe co z rodzinami które mają 2x pensję minimalną ?

A zapytam ile od 3/2012 zapłaca rodzice dzieci które juz sa w żłobku? Mam nadzieje że będzie choc taka sprawiedliwość że będą płacic tak jak nowo przyjęci w końcu będą dzieci korzystać tak samo z nowych sal i zabawek i zjedza tyle samo

To są jakies zarty? To ze ktos wykazuje sie wieksza zaradnoscia zyciowa i ma lepsze wyksztalcenie/prace/zarobki to ma placic wiecej za to samo i co za tym idzie utrzymywac nieudacznikow i lewusow? To moze zrobic tak w kazdej dziedzinie uslug i towarow: w sklepach inne ceny za ten sam towar w zaleznosci od zamoznosci klienta?

słuchajcie, złotego środka na wszystko nie znajdziemy, radni mogą poprawić to co zostało uchwalone, jeśli rodzice się na to niegodzą. Ja akurat nie mam problemu, bo 1 dziecko mam w przedszkolu, a drugie z babcią lecz rozumiem rozgoryczenie wszystkich. Jedni radzą sobie lepiej w życiu inny trochę gorzej i tu są różne przypadki. Ale faktycznie dlaczego ludzie, którzy uczciwie zarabiają na siebie, pracują ile mogą muszą utrzymywać ludzi korzystających z MOPSu nagminnie, którzy nie chca pracować, bo kazda wymowka jest dobra zeby nie isc do roboty, bo kobiecie za 1200 sie nieopłaca. Bzdura. Jak by poszła do pracy to polepszyłaby sobie standar życia, ale po co sie trudzić, państwo da a ja dalej oszukuje.

czytajac po niektore komenatrze jestem przerażona !! nawet jeśli weźmiemy najtanszą obcje za złobek 180 zł + 5 zł za każdy dzień da nam kwote ok 350 zł .. ludzie złoci !! to jest ogromna kasa.. Ja mam 3 dzieci w wieku przedszkolnym mojego najmlodszego syna chca przenieść do złobka - i tu odpowiedz na pytanie czy rodzice dzieci juz przyjetych tez beda tyle placic - otóz to bedziemy liczeni po nowej stawce !! I każa nam dzieci rodzić i polityke prorodzinna wprowadzają tylko po to żeby nas potem cenami dobić !! Duże grono rodziców posyła do przedszkola więcej niż jedno dziecko !! wiec kwoty ktore oni nam oferują są przesadzone.. po co publiczne złobki jak cena w nich ta sama jak w prywatnych .. smiech na sali !!

mam odpowiednie dochody i kwalifikuje sie do
opłaty 900 zł
Ale zapomniano chyba o tym że płace zarazem duzo wyzsze podaki które również wplywaja na utrzymanie tego żlobka!!!
z jakiej paki mam płacić 2 razy za to samo
żłobek powstał za pieniądze z UNI EUROPEJSKIEJ A NIE BUDŻETU MIASTA
MAM GDZIES TEN KIEPSKI ŻŁOBEK ZAPISZE DZIECKO DO PRYWATNEGO i jaka oszczędność!!!