Sceny niczym z wojennego filmu rozgrywały się 9 i 10 maja na os. Sikorskiego.
Plac przy DK- 81 zapełniły samochody pancerne, ciężkie radzieckie Ziły i mniejsze pojazdy militarne. Między nimi stacjonowały uzbrojone wojska opozycyjnych państw: „drugowojennych” Niemiec oraz Polski i Rosji z czasów zimnej wojny. Na zaproszenie Żorskiej Grupy Operacyjnej i Muzeum Miejskiego, by zaprezentować swoje zbiory, zjechały się Grupy Pojazdów Militarnych z Cieszyna, Bielska- Białej, Raciborza, a nawet Strzelc Opolskich. Widzowie, którzy przybyli na pokaz, mogli podziwiać, zaczerpnąć fachowych informacji, przymierzyć elementy umundurowania, obejrzeć atrapy broni, a nawet zaliczyć przejażdżkę wybranym pojazdem. Respekt i grozę budził sprzęt medyczny szpitala polowego wojsk niemieckich. Jego sanitariuszki opatrywały wszelkie rany, były przygotowane nawet na amputację kończyn! Niespodziewaną atrakcją stała się zakończona powodzeniem akcja "wyciągania" transportera z grzęzawiska.
Cała impreza przeciągła się do wieczora, gdzie z pieśnią na ustach, przy dźwiękach harmonii można było posiedzieć wśród mundurowych wpatrując się w blask ogniska...
W przyszłości zostanie utworzona stała ekspozycja ze zbiorami Żorskiej Grupy Operacyjnej, gdzie prowadzone będą lekcje historii. kh