- Wydawało mi się, że już wszystkiego nauczono mnie na biologii o lesie, jego warstwach, systemach korzeniowych... a tymczasem dzisiaj zobaczyłam nowe okazy przyrodnicze i to takie, które wyrosły w ciągu jednej nocy – pisze nasza czytelniczka, Wiesława Pawletko
- Choinki bez korzeni, tuje lub jałowce o systemie korzeniowym w kształcie z ciętego stożka. Oczywiście jest to ironia, bo tymi okazami są przerośnięte iglaki z donic i choinki około 3-metrowe, wyrzucone przy samej ścieżce i dla "niepoznaki" przy drzewach ściętych przez leśników - jakoby było to ich dzieło. Ścieżka ta znajduje się na Dębinie. W lesie widać wiele wyrzuconych iglaków, choinek, gałęzi... Natomiast w tym wypadku ktoś wcale nie fatygował się choćby troszeczkę żeby rośliny wyrzucone przez niego udawały fragment lasu, tym bardziej, że na Dębinie trwa wycinka drzew. Nie wiadomo, czy zrobił to ktoś z pobliskich domków, czy pod osłoną nocy ktoś wjechał do lasu. Brakuje czasami słów na ludzkie zachowania.
Pozdrawiam i życzę całej redakcji i czytelnikom Gazety Żorskiej wesołych, pogodnych, ciepłych, pachnących szyneczką i jajeczkiem świąt.
(pc)
dokładnie! szkoda gadać :( chodziłam tam z psem codziennie, a teraz się nie da! nie dość, że wycinają drzewa, nie dość że nie sprzątają po sobie gałęzi (wszystko leży na ścieżkach!!) i jakby tego było mało to mieszkańcy osiedla robią syf przynosząc drzewka!!
Nie można tego jakoś skontrolować ? te gałęzie same nie znikną!
w lasach jest syf, syf i jeszcze raz syf, odechciało mi się chodzić na spacery do lasu, bo można sie zabić o nieposprzątane gałęzie, butelki, całe worki ze śmieciami, to jest parodia!!!! nie może ktoś nad tym zapanować??? od czego mamy te cholerne służby porządkowe?? pytam na co idą nasze podatki???
W lesie porządku pilnuje leśniczy. A nie słuzby porządkowe.
leśniczy (feszter) też jest służbą porządkowa....tylko wielu z leśniczych ma te obowiązki w d u pi e !!!!
oj ja jestem innego zdania pilnują i to ostro i są konsekwencje za zaśmiecanie ale ludzie i tak maja las i nasze środowisko w .....
jaka tragedia bo ktoś wyrzucił drzewo do lasu ! to co miał wam je pod drzwiami zostawić, miał potrzebę usunąć je ze swojej posesji jak domniemam to wywiózł je do lasu.! przejdą procesy naturalne, spróchnieją nawiozą glebę i o co Tyle płaczu ? jakoś jak autorka postu zobaczy nowe śmieci w lesie nie pisze o tym artykuły czy czego tam...
Tak więc internet jednak nie jest dla wszystkich jak widać !
czyli wg ciebie przemądrzalcu też internetowy zreszta trzeba zniszczyć wszystko i...znowu będziesz srał przez żerdkę jak robili to twoi krewni przed przybyciem na Górny Śląsk.....?
miłłły święte słowa ! niektórzy po prostu mają śmieci zamiast mózgu :)
las to nie śmietnik, drzewo nie drzewo. Jak se chce usunąć z posesji to niech se zapłaci za wywóz śmieci.
Tylko że pozostawiona w lesie roślinka wcale nie niszczy tegoż lasu ! ? pomyśl troszkę...nie mówie to o żerdce i jakoś nie mam ochoty wracania do niej bo jest to może i ekologiczne ale nie jest tak higieniczne.Insekty i inne swoje by zrobiły !
Oczywiście byłbyś człowieku zadowolony jakby ci wywalili takie roślinki do prywatnego ogródka...."pozostawiona w ogródku roślinka wczale nie zniszczy tegoż ogródka"... sam pomyśl troszkę, to naprawdę nie boli, .....no chyba, ze takich jak ty !!!
a czy to prywatny las ? NIE...jakby mi ktoś wrzucił do ogródka to pewnie bym sie ucieszył i posadził albo tak samo jak inny wywiózł do lasu !