Wędkarze z działającego przy kopalni „Borynia” koła wędkarskiego nr 124 przygotowują zawody wędkarskie na Dzień Dziecka. Wspólne łowienie ryb na okoliczność święta najmłodszych, to w boryńskim kole już tradycja.
W ub. roku do zawodów stanęła blisko setka dzieci, każde z podarowaną mu przez organizatorów wędką. - To były baty trójki i czwórki – wspomina Ryszard Podlaski, który stara się o nagrody i rozmawia ze sponsorami. Połów trwa nawet cztery godziny. Potem odbywa się wielkie ważenie. Na uczestników zabawy czeka poczęstunek. Dzieci otrzymują też paczki ze słodyczami przygotowane w dziale socjalnym KWK „Borynia”. - Oby tylko pogoda dopisała – martwi się pan Ryszard. I sponsorzy też – dodajmy. as
To są zawody otwarte? Mogę też przyjść jeśli nie jestem członkiem koła ani pracownikiem kopalni? Gdzie to się odbędzie i o której godzinie?