W dzisiejszych realiach, gdy Internet jest tak rozpowszechniony, szerzą się różnego rodzaju przestępstwa popełniane za jego pośrednictwem. Niestety - wiele z nich dotyczy tych, którzy powinni być szczególnie chronieni i których najłatwiej wykorzystać – naszych dzieci.
W sieci znajduje się ogromna ilość stron zawierających treści erotyczne i pornograficzne – wie o tym każdy, kto często „buszuje” po Internecie. Nie raz zdarza się, że wystukując dane hasło w przeglądarce, zupełnie przypadkiem natrafiamy na treści, których wolelibyśmy nie oglądać. Niestety, dotyczy to również naszych pociech. Dlatego też tak ważne jest kontrolowanie tego, co robią, gdy pozostawiamy je same przed komputerem. - Jeśli natkniemy się na strony, gdzie propaguje się przemoc czy pornografię z udziałem dzieci, jak również szerzące nienawiść , warto zgłosić ten przypadek na portalu www.dyżurnet.pl . Można tam podawać linki do podejrzanych stron oraz uzyskać wszelkie istotne informacje – radzi specjalista z Wydziału do Walki z Przestępczością Gospodarczą Komendy Miejskiej Policji w Żorach. - Pamiętajmy, że rozpowszechnianie pornografii dziecięcej jest absolutnie zabronione.
Jako rodzice powinniśmy mieć stałą kontrolę nad wszystkim, co nasze dziecko przegląda w Internecie. - Szczególną uwagę należy zwrócić na różnego rodzaju czaterie, komunikatory i portale społecznościowe. To głównie za ich pośrednictwem pedofile „wyłapują” swoje potencjalne ofiary. Oni doskonale znają psychikę dziecka, potrafią zręcznie nim manipulować – ostrzega policjant. Mechanizm działania tego rodzaju przestępców jest zazwyczaj podobny – podają się za rówieśników dziecka, zaprzyjaźniają z nim. Najczęściej ich ofiarami padają osoby, które czują się odrzucone, niedoceniane czy niezrozumiane w domu lub w szkole, ponieważ nimi najłatwiej manipulować. - Pedofile prowadzą rozmowę z dzieckiem w taki sposób, że czuje się ono współodpowiedzialne za to, co się dzieje. Dlatego też zapewne nie powie o tym rodzicom, będzie się po prostu wstydziło bądź obawiało konsekwencji. Ale pamiętajmy – w takich sytuacjach nie wińmy dzieci, otoczmy je opieką i skorzystajmy z pomocy psychologa.
Co robić, by uchronić nasze dziecko przed niebezpieczeństwami czającymi się w sieci? - Przede wszystkim rozmawiać, rozmawiać, rozmawiać... Nawet najlepsze zabezpieczenia nie zastąpią dobrego kontaktu z dzieckiem, uświadamiania mu, na co może się narazić – podkreśla policjant. - Warto również zainstalować specjalne programy filtrujące, które nie dopuszczają określonych haseł do naszych przeglądarek – dotyczy to szczególnie najmłodszych. Rodzice często nie mają pojęcia, co robią ich dzieci .
- Tak, jak dbamy o to, by nasza pociecha np. nie wsiadała do samochodu z obcymi, musimy zadbać także o to, by bezpiecznie korzystała z sieci. Jeśli np. wybiera się na spotkanie z osobą poznaną przez Internet, starajmy się sprawdzić tę osobę, – porozmawiajmy z nią osobiście, upewnijmy się, czy faktycznie jest tym, za kogo się podaje, nawet udajmy się z razem dzieckiem na to spotkanie – nie wstydźmy się ostrożności . Najlepiej również nie zamieszczać na portalach społecznościowych zdjęć naszych dzieci podczas kąpieli itp. - po co niepotrzebnie kusić los – kończy policjant. Ola Kowol
Czytaj więcej w Gazecie Żorskiej.