Miasto otrzymało dofinansowanie do remontu budynku przeznaczonego na żłobek dla dzieci do lat trzech. Placówka mieścić się będzie w pomieszczeniach byłej dyskoteki „System” na os. Pawlikowskiego. Pierwszych maluszków przyjmie już w marcu przyszłego roku.
Koszt modernizacji i adaptacji lokalu na potrzeby żłobka, to niecałe 600 tys. zł. Połowa kwoty sfinansowana zostanie z dotacji, pozyskanej z rządowego programu rozwoju instytucji opieki „Maluch”, który ma na celu pomóc gminom w tworzeniu miejsc dziennego pobytu dzieciom do trzeciego roku życia. - Remont rozpocznie się jeszcze w tym roku tak, by placówkę otworzyć już 1 marca, co jest wytyczną projektu „Maluch” - mówi Dorota Marzęda, rzecznik magistratu. W żłobku o powierzchni 300 m² opiekę znajdzie 60 dzieci. pc-s
Zastanawiam się, czy pierwszeństwo w żłobku będą miały również dzieci, których matki "rzekomo" są samotnie wychowujące - tak zwane mopsiary????
Tak jest z możliwością otrzymania miejsca dla dziecka w przypadku przedszkoli. Szlag trafia człowieka, który pracuje i słyszy, że nie ma miejsca. 80% miejsc w przedszkolach zajmują dzieci matek samotnie wychowujących dziecko do lat 18. Zwykle nie pracują i korzystają z wieloletniej / wielopokoleniowej pomocy społecznej. Do pracy się nie rwą, bo to co by zarobiły to otrzymują z opieki społecznej lub w formie zasiłków, alimentów, dodatków z wydziału społecznego. Jeśli chodzi o pracę mają wygórowane wymagania: zero kwalifikacji lub kwalifikacje pozyskane w drodze kursów realizowanych przez projekty unijne, a chcą pracy do godziny najpóźniej do 17 (czyli na jedną zmianę), najlepiej w tipsach, florystyce... Może by tak społeczeństwo wreszcie zaczęło demonstrować przeciwko nadużyciom ze strony rodzin patologicznych i problemowych. Idźcie na Promienną i zobaczcie jakie wozy tam stoją pod blokami, zobaczcie jakie mają talerze satelitarne, nie wspomnę o wyposażeniu w domach. Jestem pracownikiem społecznym - bez podawania nazwy instytucji - i widzę, jak te darmozjady okradają Polskę i osoby pracujące - ich utrzymujące!!!!!! System pomocy społecznej jest niewydolny i jedynie co to zachęca do utrzymania postawy roszczeniowej i biernej.
A więc żłobki dla mamuś pseudo samotnych - u boku z trzecim konkubinem - żeby mogły na kawkę do koleżanki obok podskoczyć ?!!! ????
widze, że ktoś ma podobne zdanie do mojego. Ja też nie moge scierpiec tego, ze tak jest!!! Dzieci rodziców pracujących nie mogą dostać się do przedszkola, bo pierwszeństwo ma samotna matka-nie pracująca zawodowo, a co ona ma do roboty? No właśnie nic! Tylko zbiegowiska pod blokiem i na placu zabaw. A do pracy to się nie garnie, bo po co-MOPS da, albo konkubent da. Jestem za dokładna WERYFIKACJA tych ludzisk, zanim przyjma dzieci do żłobka. NAJPIERW PRACUJĄCY RODZICE, którzy kombinują komu podrzucić dziecko dzisiaj, jutro... Samotne matki nie pracują w 99% to niech zajmuja sie dzickiem a nie plotami! Niech nie oszukują Państwa, bo na to my pracujemy!!!