03.03.2009
Ostatkiem sił "ostatni sprawiedliwy" poprosił o ostatni posiłek w ostatki...
Chyba ostatnio trzyma linię - ostatecznie zdecydował się na ostatnio wszech obecnie promowany gorący kubek na ostro - mieszaninę aromatów, odrobiny węglowodanów, szczypty zielonego dla kontrastu z czerwonym i czegoś na kształt makaronu... To raczej post, a nie ostatkowa rozpusta. "Szefie, długo na tym nie pociągniesz!"