Dwa duże, ogólnodostępne place zabaw powstaną do końca października przy Szkołach Podstawowych nr 1 i 17. Inwestycje zostaną zrealizowane przy pomocy dofinansowania z rządowego programu „Radosna Szkoła” w wysokości 50 procent kosztów. Obecnie trwają prace projektowe.
Każdy z placów będzie miał powierzchnię 500 m². Na terenie przy SP-17 na os. Powstańców Śląskich zamontowany zostanie komplet urządzeń, zawierający zjeżdżalnię, pomost, wieżę z dachem i ściankę wspinaczkową, a także huśtawki. Plac zabaw przy SP-1 na Kleszczówce wyposażony będzie w dwa zestawy sprawnościowo – zabawowe ze zjeżdżalniami, wieżyczkami z dachem, pomostem, tunelem i wejściem wspinaczkowym. Będą tu też trzy rodzaje huśtawek oraz cztery bujaki na sprężynie. Przy placach zamontowane zostaną ławki, na których będą mogli odpocząć rodzice i opiekunowie, którzy przyprowadzą tu swoje pociechy. - Wszystkie przyrządy wykonane zostaną z odpornego na warunki atmosferyczne tworzywa i metalu, a nie z drewna – podkreśla Dorota Marzęda, rzecznik magistratu. - Ponadto będą bardzo kolorowe. Teren pokryty zostanie specjalną bezpieczną nawierzchnią z płytek poliuretanowych, które zabezpieczają dzieci przed urazami nawet z upadku 2-3 metrów. Place mają służyć głównie szkołom, ale korzystać będzie mógł z nich każdy. Całkowity koszt inwestycji to 425 tys. zł, z czego tylko połowę pokryje miasto.
Żory korzystały już z dotacji w ramach programu „Radosna Szkoła” przy realizacji tzw. małych placów zabaw przy Zespole Szkół nr 6 na os. Pawlikowskiego i Przedszkolu nr 8 w Rogoźnej. Oprócz przyszkolnych placów zabaw, podlegających placówkom, w Żorach istnieje też jedenaście innych miejskich placów, utrzymywanych z budżetu miasta: dwa na Kleszczówce (przy ulicach Jarzębinowej i Wolności), przy Parku Staromiejskim, w Rowniu przy ul. Rybnickiej, dwa na os. Pawlikowskiego (między blokami 2 i 3 oraz 8 i 20), przy ul. Wodzisławskiej obok OSP, Hali Sportowej, ul. Prawniczej na os. Korfantego, ul. Boryńskiej obok Komendy Policji i na os. Sikorskiego obok bloku nr 19. Za kompleksowe utrzymanie wszystkich miejskich placów zabaw (renowacje, wywóz piasku, drobne naprawy), miasto płaci ponad 10 tys. zł miesięcznie w okresie od maja do października. Z początkiem sierpnia odbyła się kontrola sanepidu miejsc zabaw dla najmłodszych. - Po raz kolejny zostaliśmy pochwaleni za dobrą administrację placami i zachowanie w dobrym stanie urządzeń na ich terenie – mówi rzecznik. Patrycja Cieślak-Starowicz
2 pace zabaw na Kleszczowce w szczegolnosci ten przy ulicy Wolnosci.To chyba jakas kpina tam chyba sanepid nie byl w piasku jest szklo az strach jak dziecko sie przewroci.Byla tam piaskownica to ja zlikwidowali i nawet zwyklej hustawki tam nie ma.Mieli robic plac zabaw w parku na Kleszczowce mial byc renomowany ten park ale jak zwykle duzo gadki i nic z tego nie bedzie
Baranowicki zamek też miał być remontowany i jak zwykle skończyło się tylko na obietnicach... :/
Wy narzekacie. Tyle inwestycji w żorach w ost. czasie zrobili. Drogi, siłownia w parku cegielnia ( tam macie super plac zabaw dla dzieci), basen ( w budowie), Miasteczko Westernowe ( w budowie), Ale znajdą sie jakieś osoby dla których to ciągle mało i chcą wszystko na raz, poczekajcie a za place zabaw też się wezmą, a nie narzekacie.
Racja Panie Drin.Dużo sie robi.
ale......te kredyty to beda musiały spłacać wnuki tych co teraz bawią się w piasku..... a poza tym takie świnskie miasteczko nie buduje miasto ale pewna spółka.......za czyje pieniądze???? a ewentualne zyski będą dla miasta, czy dla owej spółki????
Po pierwsze, primo - tak się dużo przed ostatnią kampanią wyborczą robiło, że miasto nie ma teraz płynności finansowej i ma ogromne długi, tnie się wydatki na kulturę, sport i edukację i blokuje budżety jednostek samorządowych, głównie szkół. Nie płaci się całych pensji, nie przelewa środków na fundusze socjalne itd.
Po drugie, primo - jak ta inwestycja okaże się porażką, w wszystko na to wskazuje to i tak kredyty zaciągnięte przez spółkę będą spłacać mieszkańcy, zaś jeżeli pojawią się problemy finansowe spółki to miasto będzie dokładać do interesu z budżetu - taki worek bez dna. Miasteczko to totalnie chybiona inwestycja, nie wspominając o pawilonie ogniowym - porażce, która przyćmiła wszystkie pozytywy prezydentury pewnego waldemara. Ileż dobrego w mieście można było zrobić za te pieniądze? Aaaa... jak tam wyniki kontroli NIKu i CBA? Czy przypadkiem PIP także nie wybiera się do urzędu? Ja bym ich zaprosiła!
Znowu place zabaw w mieście! A co ze szkołami dzielnicowymi! W Osinach brak boiska szkolnego przy SP7( chwasty porastają do 1 metra wys.- co robią pracownicy całe wakacje?) ,budowa sali gimnastycznej przeciaga się w niekończoność! Może Pan Prezydent przejedzie się na wizję lokalną?
Drogi silownia przy parku cegielnia ,ten (super plac tam jest dla dzieci powyzej 6 roku zycia moja 4 letnia coreczka nie potrafi wspinac sie po linach) i cala reszta co to ma wspolnego z malymi dziecmi i ich zabawa.Te osoby ktore maja male dzieci napewno sie ze mna zgodza ze ten plac linowy nie nadaje sie dla maluszkow.
Plac zabaw przy SP1? A co z boiskiem przy tej szkole? Może na to znalazłoby się jakieś dofinansowanie?
to naucz córke,mój syn od tej wiosny wspina się ciagle,świetnie mu to wychodzi i ma wielką frajde,a wiosną miał dokładnie 2,5 roku na jesień skończy 3lata,wiec nie mów że 4latek nie moze dać rady,bo mam czarno na białym,że można.zresztą można bawic się w piasku tez który jest pod linami,ale cóz nawsze i wszedzie znajdą się marudy i nie zadowoleni :/
skoro nie boisz sie ze jak taki maluch spadnie z liny i sie mu cos stanie to prosze bardzo.Ja sie o moje dziecko boje.
Po trzecie, primo- ultimo... powinni zarobić wielka piaskownicę na zarżniętym Rynku... tam i tak naturalna pustynia jest. Ciekawe kto ma w tym interes aby tak dożynać Rynek takiego fajnego miasta. Acz ostatecznie zawsze możemy jako obywatele zostać świniopasami w Miasteczku Westernowym... aby spłacać długi, które podobno ma miasto. Ja idę za czyściciela butów i warg zajęczych jak co. !
no i dlatego nie ma juz z czegon dokładać do Rynku.....to takie proste jak pusta jest kasa miejska....ciekawe jak to robi całymi godzinami skarbnik miasta: przelewać z pustego w próżne...