10 grudnia w Zespole Szkół nr 8 odbyło się uroczyste spotkanie z okazji „Dnia Górnika”, na które zaproszeni zostali górnicy z KWK „Zofiówka”: Łukasz Smołka, Tomasz Lorenz, Marek Czakon, Piotr Rak z KWK „Mysłowice-Wesoła” i emerytowany górnik, dziadek jednej z uczennic - Józef Kusiak.
Górnictwo wpisało się złotymi literami nie tylko w historię Śląska, ale całego kraju. Nie sposób sobie wyobrazić dzisiejszego Śląska wraz z jego kulturą bez górniczego etosu – poszanowania ludzkiego życia, odpowiedzialności, wytrwałości, szacunku do ciężkiej pracy i jej owoców. Przez dziesiątki lat, każdego dnia, ciężką, mozolną i niebezpieczną pracą górnicy wykuwali w sercach i umysłach ludzi, trwałe i zaszczytne miejsce.
Uroczystość rozpoczęła dyrektor ZS-8, Ewa Szymala, która serdecznie przywitała przybyłych gości oraz przekazała górnikom najserdeczniejsze życzenia z okazji ich święta. Wspólnie świętowali przedstawiciele Urzędu Miasta, a także Rady Rodziców, Rady Dzielnicy, oraz prezes Towarzystwa Miłośników Miasta Żory, Henryk Buchalik i uczniowie klas I – VI.
Było trochę na poważnie, trochę na wesoło. Zgromadzeni na sali górnicy, którzy przybyli w galowych górniczych strojach i zaproszeni goście mogli wysłuchać okazjonalnych wierszy w wykonaniu uczniów klasy 5 b, a także gwary śląskiej, zaprezentowanej w skeczach przygotowanych przez uczennice z kółka regionalnego pod kierunkiem pani Mirosławy Bieg. Uczniowie klasy 3 a zaśpiewali "Karolinkę” oraz inne znane tradycyjne utwory związane z górniczym świętem, zatańczyli także tradycyjny śląski taniec – Trojaka. Z ognistą sambą, rumbą i cza - czą wystąpili Borys Zawierucha z klasy 4 b i Paulina Kudła z klasy 5 c. Część artystyczną zakończyła Kamila Cebula z klasy 4 b, która wykonała piosenkę pod tytułem „Czarny węgiel”.
Po części oficjalnej zaproszeni goście - górnicy opowiadali o ciężkiej pracy pod ziemią, o symbolach górniczych oraz o legendach i zwyczajach związanych z Barbórką. Następnie górnicy cierpliwie i chętnie odpowiadali na liczne pytania uczniów. Na zakończenie na dzieci czekała niespodzianka - pokaz górniczych akcesoriów. Każdy z uczniów mógł choć przez chwilę poczuć się jak prawdziwy górnik. Uczniowie przymierzali górnicze czapki – czako, dotykali szpady górniczej, kilofka oraz z zainteresowaniem oglądali górnicze lampki i inne eksponaty. Uczniowie odwdzięczyli się, wręczając górnikom samodzielnie wykonane laurki. Na koniec wszyscy zrobili sobie pamiątkowe zdjęcie i zasiedli do wspólnego poczęstunku. Jeszcze długo po zakończeniu spotkania, uczniowie wymieniali swoje wrażenia z pobytu gości. Uroczystość z okazji "Barbórki" wejdzie na stałe w kalendarz imprez szkolnych. Wierzymy, że i w przyszłym roku górnicy zaszczycą nas swoją obecnością.
WSZYSTKIM GÓRNIKOM NA KAŻDY DZIEŃ PRACY ŻYCZYMY "Szczęść Boże". info: ZS-8 (pc-s)
lepiej żeby te dzieci trzymały się z dala od kopalni,
uczcie się i wykonujcie inną pracę
To nie kopalnie są winne,bo od dawien dawna górnik był uważany za szlachetny zawód na Śląsku.Tylko to,że zarządzane są przez szalbierzy i oszustów pasożytujących jak parszywe pijawki na pracy górników.Wszystkie spółki,spółeczki to jeden wielki przekręt,gdzie na plecach górników jadą prezesi i ich rodziny.Z resztąi dyrektorzy i inne szyszki z zarządów kopalń też robią nierzadko to samo.
No przede wszystkim mnogość wszelakich związków zawodowych,których prawdziwi górnicy ciągle opłacają, a tym związkowym nierobom się we łbach poprzewracało...