Żory zajęły ósme miejsce w kategorii miast na prawach powiatu w „Rankingu Samorządów 2011”, opracowanym przez „Rzeczpospolitą”. Tym samym awansowały z 21. pozycji z roku ubiegłego.
Pismo wyłoniło najlepsze samorządy już po raz 13. Pięciokrotnie, również tym razem, liderem został Poznań. Tuż przed nami znalazł się Gdańsk i Gdynia. Lepsi okazaliśmy się m.in. od Zabrza, Częstochowy, a nawet Krakowa. W ocenie samorządów, brano pod uwagę ich rozwój i zarządzanie funduszami. Głównymi kryteriami była „stabilna kondycja finansowa i pomysł na siebie”. Jak czytamy w uzasadnieniu, wyróżnione zostały te samorządy, które „najbardziej dbają o rozwój i podniesienie jakości życia przy jednoczesnym zachowaniu reguł odpowiedzialności i bezpieczeństwa finansowego”.
Plebiscyt przebiegał dwuetapowo. W pierwszym, niezależni eksperci oceniali zarządzanie i inwestowanie w latach 2007-2010. Do następnego etapu wytypowali 564 miejscowości, w tym 64 w kategorii „miasta na prawach powiatu”. W drugiej części, samorządy musiały wypełnić ankietę, w której znalazły się pytania dotyczące m.in. dynamiki wzrostu wydatków majątkowych, pomniejszonych o środki unijne w przeliczeniu na jednego mieszkańca. pc-s
zdj. Piotr Borys Sikora
bo mamy dobrego prezydęta oby tak dalej Panie Socha
spieprzaj dziadu i naucz się ortografii.
brawo!! - i oby tak dalej... żory to super miasto!
no fakt....większych długów ....nie ma żadne inne miasto!!!
pełna zgoda z hihihihi - budżety mosiru, moku, szkół i przedszkoli już teraz, w połowie roku zostały zablokowane przez prezydenta. Wielka dziura budżetowa Żor w tym roku po raz kolejny będzie pokrywana bezpośrednio z pieniędzy przeznaczonych dla młodzieży, dzieci, sportu i kultury w naszym mieście. No, ale pawilon ogniowy, świńskie miasteczko to przecież kultura i sport dla naszych dzieci. Brak słów, jakie rozmiary może osiągnąć propaganda pozbawiona rzetelnej dziennikarskiej analizy. Radni także podnoszą bezrefleksyjnie rączki do góry, nie zadając zbyt wiele pytań i spiesząc się do domu.
jest się czym chwalić, a w kasie urzędu pustki, oby tak dalej, zadłużajcie miasto jeszcze bardziej, bo za 2010 rok mamy tylko troszke ponad 101 mln długu, więc prezydencie do dzieła, trzeba być na podium zadłużenia za ten rok
SOCHA JEST OK !!!!
Jeżeli oceniać dziadostwo to ścisła czołówka ..
gdyby nic się nie działo to by dopiero było gwarno, dzieje się i to nawet sporo (nawet Rybnik za nami 10 miejsce) też zle, niestety żeby coś mieć trzeba trochę pozaciskać paska, mamy drogi (jako pierwsi w regionie obwodnicę), powstają obiekty sportowe, MOK też niebawem zacznie rozbudowę, miasteczko westernowe idzie pełną parą, dom ognia może lekko koszty przesadzone ale jeśli projekt wypali to okoliczne wioski będą daleko z tyłu. Żory spełniają marzenia. Powodzenia i dzięki.
Napisz jeszcze czyim kosztem i dlaczego ja mam płacic za te fanaberie.Dobrze spełniać marzenia z czyjejsć kieszeni.
Nie wiem czy leżysz na pieniądzach, czy nimi po prostu srasz, ale stwierdzenie: "lekko koszty przesadzone"....o kilka miloinów jest chyba jednak mocno przesadzone!!!
za czasów sochy cos sie przynajmniej zmieniło nie wyobrażam sobie innego prezytenta a kilka milionów w to czy w tamto co mnie to interesuje przynajmniej widze jak cos robi dla żor
Jarek tys jest głupi jak stołowe nogi , to ty z twoich podatków zapłacisz za te długi.I nie myśl że ktos ci to daruje.
Czyli gdyby Żorach nic nie robili to płacił bym mniej podatku? Fajnie
Oczywiście, że z podatków płacimy koszty obsługi kredytów, ale gdyby nie kredyty to nie można by inwestować w infrastrukturę, do której bardzo poważne kwoty dodaje ZA DARMO Unia Europejska.
Więc, jeśli odejmiemy koszty kredytu, od pozyskanych pieniędzy to miasty CZYLI MY jesteśmy sporo do przodu.
Każdy, kto inwestuje, czy prowadzi biznes robi dokładnie tak samo, a żaden przedsiębiorca nie może liczyć na dopłaty sięgające czasem 80 % kosztów. Dlatego jak jest możliwość (bo nie wiadomo jaki będzie przyszły budżet UE) to trzeba brać i cieszyć się z każdego nowego obiektu czy drogi.
Dom ognia - dzisiaj można powiedzieć, że to niewypał, ale nie myli się tylko ten co nic nie robi.
Pozdrawiam wszystkich umiejących trzeźwo oceniać sytuację.
Odwiedziłam kilka miast w pobliżu Żor specjalnie żeby zobaczyć , porównać co sie tam dzieje Kochani nasze miasto jest piękne i z dnia na dzień pięknieje, Rybnik juz został za nami , Wodzisław DNO taki sam jak mieszkałam tam 35 lat temu , Jastrzębie BRR.Nie szkalujmy tak naszych gospodarzy miasta ,bo u nas sie naprawdę robi i to dużo , to widać z której strony by sie do Miasta nie wjeżdżało. Dyskutujmy ale mądrze.
Ja też kiedyś odwiedziłem swoich znajomych mieli pięknie w domu ładnie ubrani i ładne samochody.Ale środki na kartach kredytowych się skończyły i teraz chodzą i płaczą że do gara nie mają co włożyć. Ale dobrze że mają co sprzedać :).