Mogło się to źle skończyć!!!

No nieżle -- pomoce naukowe w kontenerze .. W tej okolicy pełna demokracja --- brama wjazdowa otwarta cała dobe ... Często do tych kontenerów podjeżdzaja samochody i pakują odpady --- głownie wieczorem .. Codziennie obok bramy przjeżdza patrol policji --- nie reagują bo może ktoś zgłosi a przy okazji bedzie świdkiem ..( i narobi sobie kłopotu )..

Jakie pomoce naukowe? w tej szkole od dawien dawna niema pracowni chemicznej co za tym idzie niema tam takich pomocy naukowych. Brama wjazdowa otwarta? A no tak samochody moga przenikac przez materie i moga przejechac kiedy brama jest zamknieta. Kiedy policja jezdzi tamtedy na patrone brama jest otwarta poniewaz pracownicy szkoly parkuja na tamtejszym parkingu wiec za przeproszeniem o co CI chodzi? chcesz sie wyzyc na szkole ktora niejest niczemu winna?

Zgadzam się z tym ,że w tej szkole nie ma pracowni chemicznej ...

Do FS --- poczytaj matole! -- piszę o porze wieczorowej.. A ogólnie to promujesz własne kalectwo cyt. ; samochody mogą przenikać przez materie !!!....

@mors4- ja ciebie nie obraża,m wiec dlaczego ty obrażasz mnie? Brak kultury i umiejętności dyskutowania. Cytat który wykorzystałeś był sarkazmem ;] Pokłócił bym się, komu jest potrzebna lekcja czytania ze zrozumieniem. Z tego co wiem, to patrole rzadko kiedy jeżdżą tamtędy w porze, kiedy szkoła jest zamknięta. Poza tym co policja ma do tego, czy brama jest otwarta? To tak jakby ktoś, zgłosił policji, ze zostawiam otwarta bramę wjazdowa do mojej posesji. Szkoła niema na doprowadzenie do użyteczności systemu grzewczego a tobie się wydaje ze będą wymieniać ogrodzenie?

Kiedyś była tam podstawówka...

mors4 napisał: Często do tych kontenerów podjeżdzaja samochody i pakują odpady --- głownie wieczorem .. Codziennie obok bramy przjeżdza patrol policji --- nie reagują bo może ktoś zgłosi a przy okazji bedzie świdkiem ..( i narobi sobie kłopotu )..

I tu zapewne ma rację Żorskiej policji jak nie wleziesz na maskę to oni starają się nie widzieć. Proste jak ktoś w nocy z samochodu wyciąga odpady i wrzuca tam, to dlaczego policja by miała takiego nie wylegitymować. Skończyło by się przez co niektórych nowobogackich mających fury, prywatne domki wywożenie śmieci przez biedaków na osiedla. A MY ZA TAKICH OSZUSTÓW I ZŁODZIEI MUSIMY PŁACIĆ. Piszę złodziei, bo okradają ludzi mieszkających na blokach.

Witam!
Pracowni nie ma,ale była. Może komuś zebrało się na świąteczne porządki i znalazł to "co nie co" np. w piwnicy. Wystarczy sprawdzić datę produkcji owych środków i jeżeli jest późniejsza niż data zamknięcia pracowni to logiczne, że to nie była własność szkoły.
Jeżeli data jest dość historyczna i obejmuje okres działania pracowni to nie można wykluczyć hipotezy, że np. jakaś sprzątaczka to wyrzuciła.

Są to tylko moje własne, logiczne przemyślenia więc proszę to tak traktować.

Pozdrawiam.