Baza firm

Ogłoszenia

Auto salon

Kino

Konkursy
Niedziela, 22 grudnia 2024 r.  Imieniny: Honoraty, Zenona

A Niemców brak...

24.03.2009
A Niemców brak...

Samochody i motocykle są, haubice są, są też Polacy i Rosjanie. Zgromadzili się w jednym miejscu i w jednym czasie – na żorskim Rynku, punkt 10.00. Ale kogoś tu brakuje...Gdzie są Niemcy, no gdzie?

Żołnierze oczywiście nie przybyli do nas od tak sobie. Spokojnie – to nie żadna wojna, nie tym razem. Właśnie dziś mija 64. rocznica zakończenia okupacji hitlerowskiej w Żorach. Na Rynku odbywa się pokaz zabytkowego sprzętu militarnego, prezentowanego przez Żorską Grupę Operacyjną.

Uzbrojeni w aparat fotograficzny tuż przez 10.00 wyruszyliśmy na miejsce akcji. Trudno było nie zauważyć młodzianów przyodzianych w rosyjskie i polskie mundury, usadowionych w wojskowych wozach i motocyklach. Wszystko super. Tylko, czy przypadkiem nie powinno tu być kogoś jeszcze? W końcu to spod okupacji niemieckiej nas wyzwolono. Pytamy więc, gdzie ci Niemcy? Przecież oni już wtedy nie żyli! - słyszmy. Upssss...No dobrze, w takim razie spytamy młodzież szkolną, może ona jest lepiej zorientowana w temacie. Yyyyy...No w sumie coś tam było na historii, ale za bardzo to ja się nie orientuję... - przyznaje zmieszana dziewczyna. Na szczęście punktualnie o 10.00 z głośników rozbrzmiewają dźwięki audycji „Wojenne ramy”, która przybliża nam wszystkim, co właściwie wydarzyło się 24 marca 1945 r. A było tak...

„64 lata temu, o godzinie 10.00, frontową ciszę przerwał grzmot salwy pocisków rakietowych, czyli słynnych „katiusz”. Po nich prawie jednocześnie lawina artyleryjskich pocisków i min runęła na miasto. Następnie nad Żorami ukazały się radzieckie samoloty szturmowe i bombowce. – Zaczął nam się walić strop piwnicy, tośmy go podpierali belkami – wspomina w audycji Wiktoria Kusiowa. - W powietrzu czuć było słodki dym, myśleliśmy, ze to gaz. Wyskoczyliśmy z piwnicy, patrzymy, a tu tylko połowa domu stoi. Miasto paliło się jak pochodnia. W Rynku zostały tylko 2 domy. Całe centrum powywracane. W górze chmara samolotów, wokół padają pociski. Magazyny zbożowe młyna palą się (samo zboże tliło się jeszcze przez wiele dni). Krewni z Gostyni mówili mi, że patrząc z dala na Żory, nie wierzyli, aby z tej chmury dymów wyszedł choć jeden człowiek żywy. My, na szczęście, wyszliśmy cali i zdrowi” – dociera do nas z głośników. „Po 45-minutowym przygotowaniu artyleryjskim i uderzeniu lotnictwa wojska radzieckie ruszyły do natarcia. Wskutek zatrzymania się frontu pod ostrzałem znalazły się budynki w pasie przebiegającym wzdłuż wschodniej strony toru kolejowego, budynki leżące wzdłuż ul. Dworcowej i centralna część śródmieścia, najcenniejsza pod względem zabytkowym. W zasadzie nie ma budynku, który by nie poniósł pewnych uszkodzeń” – słyszymy z głośników. Równie dotkliwe były straty w ludziach. Jan Delowicz, dokmentalista w Muzeum Miejskim w Żorach, podsumowuje, że mimo tak ogromnych strat i zniszczeń Żory zaczęły się odradzać jak mitologiczny Feniks z popiołów.

Urząd Miasta przekaże Muzeum Miejskiemu 1,5 hektara ziemi naprzeciw Euromotu, gdzie będzie można odtwarzać bitwy i urządzać ekspozycje. Tymczasem zapraszamy na żorski Rynek – tylko do godziny 15.00, można choć na chwilę przenieść się kilkadziesiąt lat wstecz... tekst: Ola Kowol, zdjęcia: Adam Karaś

 


Komentarze:
~pamięćhistoryczna (2009-03-24 14:14:17)

Cóż, Niemców brak i uważam to za poważny błąd. Jeżeli impreza jest organizowana po to, by przypomnieć wydarzenia sprzed 64 lat, to powinny być pokazane wszystkie strony konfliktu. Faktem jest, że niestety po ubiegłorocznym pokazie, gdzie grup rekonstrukcyjnych w mundurach niemieckich było sporo, pojawiły się głosy oburzenia, że się propaguje faszyzm itp. Widać organizatorzy postanowili dmuchać na zimne. Szkoda. Idąc dalej tym tropem można popaść w paranoję: Należałoby się przyjrzeć także przebranym "krasnoarmiejcom" czy paradując pod czerwonym sztandarem nie chcą przypadkiem powrotu komunizmu... Więc skoro nie ma "Niemców", nie powinno być też "ruskich". W tym momencie zostają tylko i wyłącznie Czesi, oczywiście pod warunkiem, że nikt nie zarzuci, że oni też przyszli ze wschodu pod sowieckim dowództwem. W tej sytuacji bezpiecznie można w Żorach pokazać wyłącznie US Army, żołnierzy Andersa, czy generała Maczka oraz polskie wojsko z września. Oczywiście z 24 marca 1945 roku te oddziały nie mają nic wspólnego, ale "nie budzą kontrowersji". Słyszałem, że z okazji 70 rocznicy wybuchu II wojny, w Żorach ma zostać zorganizowana inscenizacja walk z 1 września. Przepraszam, czy w tym wypadku będą Niemcy? W końcu pokazywanie Niemców z 39 roku jest jeszcze gorsze niż pokazywanie Niemców z 45. W 45 cofali się i dostawali w d... na całej linii. Oglądając pokaz inscenizujący rok 39 zobaczymy ich jako zwycięzców :)...
Nie dajmy się zwariować.

~Janek Kos:) (2009-03-24 14:33:58)

Tak to jest niestety, że pokolenia wychowane na czterech pancernych nie mają nic do czerwonej armii, a na widok munduru wehrmachtu dostają piany.
Bo nikt mi nie wmówi, że przeciwko niemieckim mundurom protestowali starzy Żorzanie, pamiętający wyzwolenie. Jak już to może im się w ogóle nie podobać ta impreza, bo strzelali do nich zarówno Niemcy, jak i Sowieci: Ten kto został mimo rozkazu ewakuacji, był przez Niemców traktowany jako element podejrzany. Ci sami ludzie po przejściu frontu musieli się tłumaczyć że nie są "giermańcami". Niektórym się nie udało... 80 procent miasta w wyniku walk zburzono. Naprawdę, wiosną 45 roku, żorzanie za bardzo nie mieli się z czego cieszyć.
Ale jeżeli już robi się taki pokaz, to może bez fałszowania historii, co?

~hmm (2009-03-24 16:21:52)

Jakby nie patrzeć....niewybuchy (niewypały)...znajdujemy do dzisiaj, a są to pozostałości po ruskich z armii Czerwonej, a nie po Werhmachcie!

~tomasz (2009-03-25 23:45:21)

Totalnan porażka-auta z epoki gierka w wystawie z okazji wyzwolenia 45? Młodzi ludzie chwalący eksponaty z drugiej wojny? Bolszewik składający kwiaty pod pomnikiem/? I w tym bierze udział muzeum??PANOWIE!! Żenada!

~@tomasz (2009-03-26 10:31:46)

Nie podoba ci się "bolszewik" składający kwiaty, a jednocześnie piszesz o "wyzwoleniu". To się zdecyduj.
Nikt nie mówił że pojazdy będą tylko z drugiej wojny. Tak się składa, że lata lecą i dziś "auta" z epoki gierka to też już zabytki. Z tego co widziałem, dla oglądających też były ciekawe.
Jakżeś taki mądry, to ściągnij do Żor np. takiego Tygrysa. Dla ułatwienia dodam, że na chodzie jest kilka sztuk. Najbliżej w muzeum w Kubince pod Moskwą.

~uczestnik (2009-03-26 10:38:26)

Tomaszu, masz rację, wiekszość aut była powojenna, ale wiekowa, I spotkanie na codzień takiego auta jest praktycznie nie mozliwe. Niestety polacy zamiast zatrzymać po wojnie pojazdy tak jak to np. zrobili czesi, posłali je do huty, z tąd taki a nie inny stan naszych zbiorów. Byłem uczestnikiem wtorkowego pokazu, przez cały dzień nie zdażyła się ani jedna osoba, negatywnie nastawiona do nas (byłem w mundurze radzieckim), wręcz przeciwnie spotkaliśmy sie z sympatią, ludzie wypowiadali się o rosjanach jako o wyzwolicielach. I to mówili ludzie wiekowi, pamiętający wydarzenia z 1945r a nie tylko polegający na opiniach innych tak jak TY, a takie osoby są dla mnie najbardziej wiarygodne, bo widać że większość młodych ludzi jest skarzona propagandą lat dziewiędziesiątych i naszej telewizji. Żenadą są takie wypowiedzi jak Twoja, gdyby nie żołnierze ZSRR, nadal były by tu niemcy, bo kto by nas wyzwolił AK? Nie zapominajmy że zgineło 6milionów radzieckich żołnierzy tylko po to by wyzwolić nasz kraj, jestem ciekaw czy Ty poszedł byś walczyć za Anglię czy Amerykę.
Co do wypowiedzi ?hmm? niewypały są pozostałością jednej jak i drugiej strony wojny, zaś minysą większości niemieckie ! Mina jest to broń defensywna służąca do obrony własnych pozycji, a jak wiadomo to niemcy się bronili.
Nie patrzmy bezkrytycznie na to czym karmi nas telewizja !

~uczestnik (2009-03-26 12:13:24)

Tomaszu, masz rację, wiekszość aut była powojenna, ale wiekowa, I spotkanie na codzień takiego auta jest praktycznie nie mozliwe. Niestety polacy zamiast zatrzymać po wojnie pojazdy tak jak to np. zrobili czesi, posłali je do huty, z tąd taki a nie inny stan naszych zbiorów. Byłem uczestnikiem wtorkowego pokazu, przez cały dzień nie zdażyła się ani jedna osoba, negatywnie nastawiona do nas (byłem w mundurze radzieckim), wręcz przeciwnie spotkaliśmy sie z sympatią, ludzie wypowiadali się o rosjanach jako o wyzwolicielach. I to mówili ludzie wiekowi, pamiętający wydarzenia z 1945r a nie tylko polegający na opiniach innych tak jak TY, a takie osoby są dla mnie najbardziej wiarygodne, bo widać że większość młodych ludzi jest skarzona propagandą lat dziewiędziesiątych i naszej telewizji. Żenadą są takie wypowiedzi jak Twoja, gdyby nie żołnierze ZSRR, nadal były by tu niemcy, bo kto by nas wyzwolił AK? Nie zapominajmy że zgineło 6milionów radzieckich żołnierzy tylko po to by wyzwolić nasz kraj, jestem ciekaw czy Ty poszedł byś walczyć za Anglię czy Amerykę.
Co do wypowiedzi ?hmm? niewypały są pozostałością jednej jak i drugiej strony wojny, zaś minysą większości niemieckie ! Mina jest to broń defensywna służąca do obrony własnych pozycji, a jak wiadomo to niemcy się bronili.
Nie patrzmy bezkrytycznie na to czym karmi nas telewizja !

~stary żorok (2009-03-30 02:55:29)

też byłem na tej uroczystości ale moje zdanie jest nieco inne jeśli już buyli rosjanie to powinni też być i niemcy bo to one dostały baty a co sie z tym wiąze brali udział w 45r sowieci zas bardzo pomogli wyzwolić żory jednocześnie równajac je z ziemią (tzw. niedzwiedzia przysługa) śląsk był traktowany przez armie czerwoną jak niemiecka rzesza a co za tym idzie mieli oficjalne pozwolenie na branie łupów wojennych .wiąze sie to z zastojem rozwoju polski powojennej i wysprzedanie wszystkich pojazdów zabytkowych jak i wojskowych na zachód .Teraz po tej 50 paro letniej dobroci stajemy na nogi a przykładem jest chdżby ta impreza bez podejrzeń i szpiegowaniu służb bezpieczeństwa


Aby dodać komentarz musisz się zalogować!

Nie masz konta? - zarejestruj się


© 2006-2024 Fundacja Sztuka, Gazeta Żorska  |  e-mail: gazeta@gazetazorska.pl, portal@gazetazorska.pl           do góry ^
Industry Web Zarządzaj plikami "cookies"